Zbiorowe zatrucie w śniadaniowni Rzeszuff. Są nowi poszkodowani

i

Autor: unsplash

Wydarzenia

Zbiorowe zatrucie w śniadaniowni Rzeszuff. Są nowi poszkodowani

2023-06-05 13:58

Sanepid kontynuuje prace w związku ze zbiorowym zatruciem w rzeszowskiej śniadaniowni Rzeszuff. Do 13 wzrosła liczba osób, które zaraziły się bakterią salmonelli po wizycie w w lokalu. Wśród nich jest drugi pracownik lokalu.

Spis treści

  1. Zatrucie w Rzeszuff – nowe informacje z sanepidu
  2. Zbiorowe zatrucie w Rzeszuff

Zatrucie w Rzeszuff – nowe informacje z sanepidu

W poniedziałek 5 czerwca dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej Jaromir Ślączka, przekazał kolejne wyniki badań w sprawie śniadaniowni Rzeszuff. Wiadomo z nich, że spośród 44 osób narażonych na zatrucie pokarmowe, u 36 wystąpiły objawy chorobowe, 7 osób nadal jest w szpitalach, u 13 osób badania wykazały obecność bakterii salmonella enteritidis, w tym u dwóch osób z personelu restauracji.

– Druga osoba zakażona z personelu, odpowiedzialna była m.in. za przygotowywanie sosu holenderskiego – poinformował Jaromir Ślączka. Sanepid czeka na kolejne wyniki badań pobranych u wszystkich osób z narażenia. Mają być znane we wtorek przed południem.

Zbiorowe zatrucie w Rzeszuff

Zbiorowe zatrucie pokarmowe w śniadaniowni Rzeszuff” sanepid potwierdził w czwartek 1 czerwca po południu. Wg pierwszych informował, na zatrucie salmonellą mogło być narażonych 18 osób, u 15 wystąpiły objawy chorobowe, 7 osób zostało hospitalizowanych, w tym 3 z dodatnim wynikiem badania w kierunku salmonella enteritidis. Wszystkie te osoby jadły posiłek w „Rzeszuff” od soboty 27 maja do poniedziałku 29 maja.

Większość klientów jadła kanapki z jajkiem po benedyktyńsku.

Sanepid pobrał do badań próbki jajek używanych do posiłków wydawanych w tych dniach w lokalu oraz pozostałe partie surowców i półproduktów – łosoś wędzony i sos holenderski.

– Ponowne otwarcie restauracji będzie możliwe po zakończeniu dochodzenia epidemiologicznego oraz po pozytywnym wyniku dodatkowej kontroli sanitarnej restauracji – przekazał w poniedziałek dyrektor Ślączka.

Zatrucie czy rotawirusy