Od godziny 13.00 wojewódzka Straż Pożarna odbiera zgłoszenia odnośnie lokalnych podtopień. Ja mówi bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy najgorsza sytuacja jest w powiecie rzeszowskim.
- Łącznie 150 interwencji w regionie. Najwięcej w powiecie rzeszowskim, potem mieleckim, przeworskim i leżajskim. Pozostałe to pojedyncze zgłoszenia - mówi bryg. Marcin Betleja.
Działania strażaków polegają na wypompowywaniu wody w zalanych posesji i budynków, udrażnianie przepustów, usuwanie konarów powalonych drzew. Jak poinformował rzecznik: w trakcie dzisiejszej ulewy nikt nie został ranny.