Zimowy sezon trwa jeszcze w najlepsze, ale coraz trudniej nie myśleć o tym, że powoli, powoli zbliża się wiosna. Choć tą kalendarzową dzieli od nas jeszcze kila tygodni, termiczna może rozpocząć się znacznie wcześniej. Kiedy? Wstępnej odpowiedzi na to pytanie udzieliło IMGW.
Jeśli prognozy synoptyków sprawdzą się, w lutym będziemy mieli okazję doświadczyć kolejnego ataku zimy. Śnieżyce i mróz, które przywitają nas w pierwszych tygodniach drugiego miesiąca roku ustąpią jednak miejsca pierwszym zwiastunom wiosny. Powoli zacznie robić się ciepło!
Pierwsze, wstępne prognozy dotyczące nadejścia wiosny przedstawił Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW. Jak się okazuj, synoptycy przewidują wcześniejsze nadejście wiosny – przynajmniej tej termicznej.
– Na razie nie można mówić o szczegółowych przewidywaniach, ale wstępne prognozy wskazują, że wiosna termiczna przyjdzie wcześniej niż kalendarzowa, czyli na pewno przed 21 marca. To dlatego, że średnia temperatura w tym miesiącu ma być odrobinę wyższa niż wynosi norma wieloletnia, ale na ten moment nie sposób określić konkretnej daty. Wszystko wskazuje, że nie będzie to jeszcze w lutym, który z kolei zapowiada się na mroźny. Podanie większej liczby danych już teraz jest niemożliwe, zwłaszcza że Polska znajduje się w strefie klimatu umiarkowanego - przejściowego i zmiennego – więc wystarczy chwilowy napływ chłodniejszego powietrza i pogoda jest już inna. Przykład tego mieliśmy przecież na początku stycznia, gdy w naszym kraju pojawiła się, choć na chwilę, właśnie taka wiosna termiczna – powiedział dla Super Expressu Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW.
Polecany artykuł:
