- Leśnicy z Nadleśnictwa Mielec alarmują, że podkarpackie lasy toną w śmieciach, stając się dzikimi wysypiskami.
- Mimo apeli, lasy są zaśmiecane plastikowymi butelkami i opakowaniami, co rujnuje ich naturalny urok.
- Problem zaśmiecania jest coraz większy, a leśnicy w emocjonalnym apelu proszą o zabieranie odpadów.
- Sprawdź, jak możesz pomóc w ochronie lasów i dlaczego tak ważne jest zabieranie śmieci ze sobą.
W podkarpackich lasach śmiecą na potęgę. Leśnicy z Mielca publikują niepokojące zdjęcia
Las to miejsce odpoczynku, kontaktu z naturą i przestrzeń, w której każdy z nas może odetchnąć od codziennego zgiełku. Niestety, jak alarmują leśnicy z Nadleśnictwa Mielec, w wielu miejscach regionu coraz trudniej cieszyć się czystym otoczeniem. Powód? Śmieci pozostawiane przez osoby odwiedzające lasy.
W niedawnym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych, pracownicy mieleckiego nadleśnictwa podzielili się wrażeniami po swojej „rundce” po wybranych miejscach odpoczynku w lasach. Miała być to zwykła kontrola. Wnioski z tego objazdu są jednak wyjątkowo przygnębiające. Jak napisali leśnicy: „borze szumiący i jeżu kolczysty – Wy tu tak żyjecie?!”
Zamiast cieszyć się spokojem natury, osoby odwiedzające leśne zakątki muszą często oglądać sterty pozostawionych odpadów. Plastikowe butelki, puszki, papierki po słodyczach czy foliowe torby. To codzienność, z jaką mierzą się pracownicy nadleśnictwa. A przecież wystarczyłoby tak niewiele – zabrać swoje śmieci ze sobą i wrzucić je do najbliższego kosza.
Leśnicy nie kryją rozgoryczenia. W poście, utrzymanym w mocno emocjonalnym tonie, ironicznie dziękują tym, którzy potrafią „wykonać nadludzki wysiłek” i posprzątać po sobie. Jednocześnie podkreślają, że dla wielu osób to wciąż zbyt trudne zadanie. Stąd gorzki komentarz skierowany do tych, którzy pozostawiają po sobie nieporządek: „Dla tych, których to zadanie przerasta – wszystkiego nawzajem”.
Zaśmiecanie podkarpackich lasów. Las nie powinien tak wyglądać
Na zdjęciach udostępnionych przez leśników można zobaczyć, że problem naprawdę istnieje, a nie jest tylko wymysłem. Lasy Podkarpacia stają się niestety miejscem, gdzie przyroda coraz częściej przegrywa z nieodpowiedzialnością ludzi.
Leśnicy po raz kolejny apelują o rozsądek. Hasła, którymi opatrzyli swój wpis – #Zabierz5ZLasu, #ZabierzNiePrzynieś czy #LasToNieŚmietnik – przypominają, że każdy z nas może dołożyć małą cegiełkę do ochrony przyrody. Wystarczy zabrać ze sobą nie tylko własne odpady, ale również, jeśli to możliwe, kilka dodatkowych śmieci napotkanych podczas spaceru. To gest, który może wydawać się drobiazgiem, ale w skali całego regionu ma ogromne znaczenie.
Problem zaśmiecania lasów nie jest nowy, ale szczególnie teraz, gdy rośnie popularność aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu, staje się coraz bardziej widoczny. Miejsca przygotowane przez nadleśnictwa – wiaty, ławki, miejsca do odpoczynku – zamiast być oazą spokoju i czystości, coraz częściej przypominają dzikie wysypiska.
Słowa mieleckich leśników to nie tylko emocjonalny komentarz, ale i ostrzeżenie. Jeśli nadal będziemy traktować las jak śmietnik, wkrótce straci on swój urok i wartość. Przyroda nie jest w stanie poradzić sobie z tonami plastiku i odpadów, które rozkładają się przez dziesiątki, a nawet setki lat.
Las należy do nas wszystkich, ale i wszyscy jesteśmy za niego odpowiedzialni. Dlatego apel Nadleśnictwa Mielec warto potraktować poważnie. Następnym razem, wybierając się na spacer, piknik czy wycieczkę, pamiętajmy, by zabrać ze sobą to, co przynieśliśmy. To naprawdę niewielki wysiłek, a dzięki niemu Podkarpacie pozostanie miejscem, do którego będzie chciało się wracać – czystym
