Spis treści
- Sprawa Artura R. - zbrodnia ze szczególnym okrucieństwem
- Artur R. odpowie za zgwałcenie kobiety
- Artur R. zagrożeniem dla otoczenia
Sprawa Artura R. - zbrodnia ze szczególnym okrucieństwem
Informację o terminie rozpoczęcia procesu przekazał prokurator Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, która prowadziła w ostatnim czasie śledztwo w sprawie zabójstwa, a pod koniec czerwca tego roku skierowała do sądu akt oskarżenia.
Przypomnijmy, Artur R. zaatakował kobietę 22 lutego 2022 roku w trakcie konsultacji psychologicznej, w pokoju, w którym odbywały się standardowe rozmowy z osadzonymi. W gabinecie pokrzywdzona przebywała z oskarżonym sam na sam. Artur R. najpierw uderzył kobietę pięściami w twarz, a następnie nożyczkami zabranymi z biurka zadał jej osiem ciosów w szyję i twarz.
Psycholożka doznała masywnego krwotoku wewnętrznego i zewnętrznego. Niestety, jej życie nie udało się uratować.
Prokuratura oskarżyła Artura R. o zabójstwo kobiety ze szczególnym okrucieństwem i z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Mężczyzna ma także postawiony zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego i bezprawnego pozbawienia wolności połączonego ze szczególnym udręczeniem.
Za tego rodzaju przestępstwa mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 12 lat, albo 25 lat więzienia lub dożywocie.
Artur R. odpowie za zgwałcenie kobiety
Artur R. w tym samym procesie odpowie również za gwałt i naruszenie intymności seksualnej kobiety poznanej za pośrednictwem serwisu zawierającego ogłoszenia towarzyskie i anonse erotyczne Agaty S. Tę sprawę dołączono bowiem do aktu oskarżenia dotyczącego zabójstwa psycholożki.
Według ustaleń prokuratury mężczyzna miał używać w stosunku do Agaty S. przemocy i ją zgwałcić, grożąc pozbawieniem jej życia. Nagrał też telefonem komórkowym, bez zgody kobiety, jej nagi wizerunek w trakcie czynności seksualnej.
W trakcie śledztwa Artur R. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Odnośnie do zarzutu zabójstwa złożył wyjaśnienia, natomiast co do zarzutu gwałtu i kierowania gróźb karalnych odmówił składania wyjaśnień.
Proces w tej sprawie ma ruszyć 9 listopada. Kolejne terminy rozpraw ustalono na 23 i 29 listopada.
Artur R. zagrożeniem dla otoczenia
Artur R. został przebadany przez biegłych, którzy uznali, że w chwili popełniania czynu był poczytalny i że może uczestniczyć w czynnościach postępowania przygotowawczego i stawać przed sądem oraz, że może odbywać karę pozbawienia wolności w warunkach zakładu karnego.
Biegli wskazali jednocześnie, że Artur R. jest bardzo niebezpieczny dla otoczenia, a jego przebywanie na wolności może stanowić poważne zagrożenie na ludzi. Uznali też, że zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, że popełni on ponownie przestępstwo.
Natomiast biegły z zakresu seksuologii stwierdził u mężczyzny dewiację seksualną w postaci jednej z odmian sadyzmu, która polega na osiąganiu rozkoszy przez gwałt na partnerach seksualnych.
Artur R. już odpowiadał przed sądem za gwałty. Pod koniec lipca tego roku został nieprawomocnie skazany na 20 lat więzienia za zgwałcenie trzech kobiet i usiłowanie gwałtu jednej. Z potencjalnymi ofiarami umawiał się w celach towarzyskich, a potem je bił, podduszał, groził śmiercią, okradał z pieniędzy i bielizny, którą traktował jak trofeum.
Jedną z kobiet zaczepił na ulicy i pytając o drogę zwabił do swojego samochodu. Uniemożliwiając jej opuszczenie auta wywiózł ją do jednej z podrzeszowskich miejscowości i tam zgwałcił, a następnie odwiózł do Rzeszowa.
W związku z dopuszczeniem się gwałtów przebywał w areszcie, gdzie zaatakował więzienną psycholożkę. Kobieta zginęła, miała 39 lat. Służbę w Zakładzie Karnym w Rzeszowie pełniła od października 2010 roku. Zajmowała stanowisko starszego psychologa. W 2017 roku ukończyła szkolenie zawodowe na pierwszy stopień oficerski Służby Więziennej. Swoją służbę pełniła w oddziale dla tymczasowo aresztowanych.
