W 14 minut z Rzeszowa do Jasionki pociągiem. Jeszcze w tym roku

i

Autor: Pixabay.com zdjęcie ilustrujące

W 14 minut z Rzeszowa do Jasionki pociągiem. Jeszcze w tym roku

2023-02-03 15:20

W 14 minut z Rzeszowa do Jasionki? Okazuje się, że to będzie możliwe już we wrześniu. A to dzięki budowie wiaduktu kolejowego nad drogą krajową nr 9 w Rudnej Małej k. Rzeszowa. Inwestycja powstaje w ramach Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej.

Utrudnienia dla kierowców związane z budową wiaduktu w Rudnej Małej powinny się zakończyć do 12 lutego 2023. Wiadukt będzie kluczowym elementem tej inwestycji, która połączy centrum Rzeszowa z lotniskiem w Jasionce. - Efektem wybudowania tej nowej linii kolejowej będzie krótki czas dotarcia z centrum Rzeszowa do lotniska, podróż zajmie ok. 14 minut – zapewnił Wojciech Waś. dyr. projektu w PKP Polskie Linie Kolejowe.

Zaznaczył, że dzięki nowej linii do pracy docierać będą mogli również pracownicy zakładów, które położone są w strefie ekonomicznej w Jasionce i okolicach. Sam wiadukt, jak podał Waś, ma ponad 50 metrów długości i waży 260 ton. Od początku tygodnia trwa nasuwanie obiektu na przyczółek po drugiej stronie drogi. Jak podkreślił Waś, do końca tygodnia cała operacja powinna się zakończyć, wówczas rozpoczną się prace zabezpieczające obiekt.

- Roboty trwają na całym odcinku tej nowej linii, budowane są nasypy, przebudowane zostały linie gazowe i energetyczne, które kolidowały z trasą. W marcu rozpocznie się budowa nowych przystanków, których w sumie powstanie 13 – dodał.

Od września w 14 minut do Jasionki z centrum Rzeszowa

Sam wiadukt ma być gotowy do kwietnia, a cała inwestycja ma być oddana we wrześniu 2023. Waś wyjaśnił, że technologia budowy wiaduktu, czyli nasuwanie, została wybrana nieprzypadkowo.

- Budowa obiektu odbywa się w pobliżu lotniska, w obrębie nalotów na pas startowy i każdy element powyżej 35 metrów stanowi zagrożenie i utrudnia pracę radarom lotniskowym. Dlatego wybraliśmy tę technologię – powiedział.

W związku z budową linii kolejowej łączącej Rzeszów z lotniskiem wyciętych zostało ponad 8 ha drzew, były też konieczne dwa wyburzenia domów. Jak powiedział Krzysztof Brzostowski kierownik robót mostowych z ramienia wykonawcy, wszystkie prace idą zgodnie harmonogramem.

Dramat mieszkańców Trzebini. Zniszczenia w domu pana Mieczysława