Koronawirus: Jak wspierać rodzimą gospodarkę?
Każdy, kto choć raz spróbował wiejskiego chleba, sera, mleka, czy wędlin, wie, że ich smak jest zupełnie inny od produktów kupowanych w marketach. Próżno tu szukać konserwantów i innych, niekoniecznie zdorwych, ulepszaczy. Teraz takie rarytasy na Podkarpaciu można łatwo kupić. Nie trzeba osobiście znać lokalnych rolników czy kół gospodyń wiejskich. W czasach koronawirusa Podkarpacki Ośrodek Doradztwa Rolniczego postanowił wesprzeć rodzimych gospodarzy i stowrzył e-bazarek w sieci.
Podkarpacki e-bazarek: Jak to działa?
Serwis jest bardzo prosty w obsłudze. Został podzielony na różne kategorie m.in. warzywa i owoce, miód, nabiał, mięso i wędliny, ale także maszyny rolnicze, usługi czy rękodzieło, kwiaty i drzewa. W każdej kategorii producenci mogą złość swoją ofertę podając cenę, albo pisząc, że jest do uzgodnienia. Są też informacje czy możliwa jest wysyłka, czy tylko odbiór osobisty.
W związku z ogłoszeniem epidemii nastąpiło przerwanie łańcucha dostaw produktów rolno-spożywczych, a podkarpaccy rolnicy i producenci zostali postawieni w sytuacji dotąd niespotykanej, często bez możliwości sprzedaży własnych towarów. Chcieliśmy im pomóc i przywrócić sprzedaż drogą internetową – mówi Robert Pieszczoch dyrektor Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Na stronie można też filtrować oferty dzieląc je na poszczególne miasta czy powiaty.
Link do podkarpackiego e-bazarku można znaleźć TUTAJ.
Polecany artykuł: