Uczeń wszedł do szkoły z maczetą. Sceny grozy w Tarnobrzegu

2025-12-16 8:58

W jednej z tarnobrzeskich szkół podstawowych pracownik placówki zauważył ucznia z maczetą i powiadomił policję. Chłopiec uciekł z budynku, ale został zatrzymany w rejonie szkoły i przewieziony do Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. Trwają czynności wyjaśniające, a służby sprawdzają m.in. okoliczności incydentu.

Uczeń wszedł do szkoły z maczetą

i

Autor: TRAPHITHO/KMP Tarnobrzeg/ Pixabay.com Sceny grozy w Tarnobrzegu
  • W Tarnobrzegu uczeń szkoły podstawowej przyniósł do szkoły maczetę, co doprowadziło do interwencji policji.
  • Ósmoklasista miał zaatakować woźnego, który próbował go zatrzymać, uderzając go tępą częścią maczety.
  • Interweniujący mężczyzna nie odniósł obrażeń, w szpitalu przeszedł obdukcję. 

Uczeń wszedł do szkoły z maczetą

W poniedziałek o godzinie 8:30 policjanci zostali wezwani do szkoły podstawowej numer 7 w Tarnobrzegu. Z przekazanych informacji wynikało, że uczeń ósmej klasy przyniósł do szkoły maczetę.

– Jeden z pracowników podjął interwencję. 14-letni chłopak zaatakował w trakcie tej interwencji trzonem maczety mężczyznę i uciekł ze szkoły – opisuje podinsp. Beata Jędrzejewska-Wrona z tarnobrzeskiej policji.

Kilka minut po zajściu został zatrzymany przez policyjny patrol. Funkcjonariusze odnaleźli maczetę.

Chciałabym podkreślić, że nikt nie odniósł obrażeń w postaci ran ciętych. Ustaliliśmy, że 14-latek był trzeźwy, wstępnie wykluczono, aby był pod działaniem środków odurzających – zaznacza podinsp. Beata Jędrzejewska-Wrona.

W poniedziałek, policjanci wykonywali oględziny miejsca zdarzenia. Na miejscu pracowało około 20 funkcjonariuszy.

Wykonali dokumentację fotograficzną, zabezpieczyli monitoring szkolny i w dalszym ciągu wybierany jest materiał dowodowy. Przesłuchiwani są kolejni świadkowie – mówi oficer prasowa.

Chłopiec przebywa w policyjnej izbie dziecka w Rzeszowie. We wtorek, 16 grudnia przeprowadzone zostaną czynności w sądzie.

Krwawe morderstwo pod Poznaniem. Policja po dekadzie dorwała zabójcę