Radni za tramwajem w Rzeszowie
Na wtorkowej sesji Rady Miasta, radni PiS zaprezentowali wizję tramwaju w Rzeszowie. Projekt uchwały w sprawie „przyjęcia kierunków rozbudowy systemu transportowego w Rzeszowie” chwycił za serce prezydenta Rzeszowa, Konrada Fijołka i jak się później okazało nie tylko jego.
Mimo barwnej prezentacji i przedstawieniu wielu argumentów za budową linii tramwajowych w mieście, dyskusja na ten temat wśród rzeszowskich radnych trwała długo. Ostatecznie w głosowaniu udział wzięło 26 radnych, z czego 20 było za, a sześciu wstrzymało się od głosu.
Radni PiS o tramwaju
- Tramwaj, jak pokazują doświadczenia setek miast europejskich to jest przyszłość transportu publicznego. Z doświadczeń francuskich i niemieckich miast widać bardzo wyraźnie, że tramwaj to bardziej punktualna, szybsza, bardziej dostępna komunikacja - chwalił na kilka dni przed sesją Marcin Fijołek, przewodniczący Klubu Radnych PiS.
Wskazał też, że dzięki tramwajom ludzie wracają do centrum miast. - Dzięki wprowadzeniu tramwajów odżywa śródmieście. Estetyka miejsc, przez które przebiegają linie tramwajowe radykalnie się poprawa - dodał radny.
Uważa też, że zadaniem radnych i urzędników jest spowodowanie zwiększenie pasażerów w komunikacji publicznej. I tramwaj będzie doskonałym sposobem, aby to osiągnąć. - Tylko w ten sposób możemy rozładować nasze ulice i przekonać mieszkańców, aby przesiedli się z samochodów na transport publiczny - dodał Robert Kultys, radny PiS.
Jak sądzi, ostatnie podwyższenie cen biletów zniechęci rzeszowian do korzystania z autobusów mieszkańców. Tramwaj ma być "pewniakiem", bo jak zaznaczyli radni, kiedy tramwaje wprowadzono w Monachium, to z komunikacji miejskiej zaczęło korzystać o połowę więcej podróżnych. Zaznaczają, że najpierw należy przeprowadzić analizę, która dostarczy odpowiedzi, jak ma wyglądać w Rzeszowie transport szynowy. Dopiero wtedy będzie można zrobić projekt i szukać pieniędzy na jego finansowanie.
Zobacz też: Rzeszowianie zagrali i zaśpiewali "Kiedy byłem małym chłopcem" przy pomniku Tadeusza Nalepy
Tramwaj w Rzeszowie? Prezydent jest na tak
Co o pomyśle na tramwaje w Rzeszowie myślą w ratuszu?
- Prezydent jest zainteresowany każdą formą i inicjatywą, która może usprawnić rzeszowski transport publiczny - powiedział Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
I przypomniał, że obecnie komunikacja miejska w Rzeszowie oparta jest wyłącznie na autobusach. - Propozycja, która wyszła od minister Małgorzaty Jarosińskiej-Jedynak i obietnica dotycząca możliwości sfinansowania takiego projektu jest kusząca - określił. Dodał jednak, że od propozycji do realizacji droga jest daleka.
- Trzeba wykonać analizy i badania, które potwierdziłyby zasadność i określiłyby koszt zastosowania takiego rozwiązania. Musielibyśmy też mieć wytyczne opracowane przez fachowców, które wskazałyby, gdzie ten tramwaj, mógłby jeździć. Tych zależności jest sporo.
Zapewnia jednak, że urzędnicy sprawie się "przyglądną". - Prezydent jest jak najbardziej na "tak". Z tym, po spełnieniu pewnych warunków, a te nie są takie łatwe - zaznacza Artur Gernand.
Radni PiS twierdzą, że budowa jednej linii tramwajowej to ok. 600 mln zł.
Polecany artykuł: