Te urządzenia są prawdziwymi wampirami energetycznymi. Twoje rachunki będą rosnąć!

Chcesz zaoszczędzić na prądzie? Te urządzenia najbardziej wysysają energię w twoim domu

Jeszcze do czerwca 2024 w Polsce obowiązywała taryfa opłat za prąd wprowadzona podczas pandemii. Jeśli nie przekroczyliśmy limitu ustalonego przez rząd, obowiązywała nas stawka 412 zł/MWh. Teraz mamy płacić 500 zł/MWh. Podwyżki sprawiają, że szukamy sposobów, jak zużywać mniej prądu i zaoszczędzić na rachunkach. Jest pewien sposób, który może wam w tym pomóc.

Jak się okazuje, wystarczy naprawdę niewiele, aby rachunki za prąd nie przekroczyły naszych możliwości finansowych. Wskazówki dotyczą kilku urządzeń, które bez prądu nie są w stanie funkcjonować. Zacznijmy od pralki. Niektórzy z nas włączają ją bardzo często, nawet z jedynie kilkoma ubraniami. Warto jednak poczekać, aż bęben się zapełni i dopiero wtedy zdecydować się na włączenie odpowiedniego programu prania. Taka sama sytuacja jest w przypadku zmywarki.

Spory wpływ na wysokość rachunków ma także to, czym oświetlamy nasze domy i mieszkania. Warto zadbać o energooszczędne żarówki. Wprawdzie są one droższe od tych tradycyjnych, ale za to zużywają dużo mniej energii, czyli w naszej kieszeni powinno zostać więcej pieniędzy.

Cenne wskazówki pozwolą ci zaoszczędzić na rachunkach za prąd

Szalenie istotne jest także prawidłowe korzystanie z urządzeń, które działają w tak zwanym trybie stand-by, to znaczy pobierają prąd przez cały czas. Zwykło się o nich mówić „wampiry energetyczne” i w tym określeniu nie ma mowy o przesadzie. Tak, one potrafią sporo „dołożyć” do rachunków za prąd. Mowa tutaj m.in. o mikrofalówce, telewizorze czy komputerze.

Ale to nie wszystko, o czym powinniśmy pamiętać. Choć może wydawać się to dziwne, nie każdy z nas prawidłowo korzysta z lodówki. Chodzi tutaj o to, że za często do niej zaglądamy. Nie mówimy oczywiście o tym, że ktoś za dużo je. Po każdym otwarciu lodówki musi ona pobrać więcej energii, aby utrzymywać określoną temperaturę. Ważne jest także to, aby nie otwierać jej na dłużej niż kilka sekund. Podobna sytuacja dotyczy piekarnika. Podczas pieczenia często zaglądamy do środka i sprawdzamy, czy wypieki są już gotowe. Tutaj też powinniśmy ograniczyć się do minimum.

Wszystkie wspomniane przez nas urządzenia będą pobierały najmniej prądu, jeśli zdecydujemy się na ich zakup w najwyższej możliwej klasie energetycznej. Wprawdzie na początku zapłacimy trochę więcej, ale potem odczujemy oszczędności. Mogą one pobierać nawet o 50 procent prądu mniej.

ZOBACZ: CHCESZ ZAOSZCZĘDZIĆ PIENIĄDZE? WYŁĄCZ TE URZĄDZENIA Z PRĄDU