W sobotę przed godz. 3, policjanci zostali zawiadomieni o tym, że przez tarnobrzeskie osiedle Serbinów, jedzie kierowca osobowego opla z uszkodzoną felgą. - Według zgłoszenia, kierowca corsy, jeżdżąc osiedlowymi uliczkami wjechał na krawężnik uszkadzając przednie koło. Kierujący kontynuował jednak dalszą jazdę z uszkodzoną felgą, a przemieszczając się na kolejne ulice powodował duży hałas - informują tarnobrzescy policjanci.
CZYTAJ TAKŻE: Kupujecie prezenty przez Internet? Uważajcie na oszustów!
Kierowca miał blisko 1,5 promila alkoholu
Jednak hałas, który wydobywał się z koła przez uszkodzoną felgę obudził mieszkańca Tarnobrzega, które wezwał policję. Gdy ci pojawili się miejscu, na jednym z parkingów zauważyli kierowcę. Po sprawdzeniu okazało się, że ten miał blisko 1,5 promila alkoholu. 38-latek nie miał także prawa jazdy.
- Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy na kilka lat - informują policjanci z Tarnobrzega.