Jesień w Polsce już się zaczyna
Czy w powietrzu czuć już jesień 2024? Zdecydowanie tak, choć upalny początek września daje się we znaki. Wysokie temperatury nie są jednak aż tak męczące, jak bywało w czerwcu, lipcu czy w sierpniu. Wysokie temperatury odpuszczają wieczorami. O tropikalnych nocach można zapomnieć, a powoli rozpocząć poszukiwania cieplejszej pościeli. Właśnie wieczorami i porankami możemy już odczuć, że meteorologiczna jesień rozpoczęła się wcześniej niż ta kalendarzowa, której początek przypada na trzecią dekadę września. Amerykańscy naukowcy z NOAA przekazali swoją prognozę na jesień i początek zimy 2024. Dzięki ich prognozom wiemy, czego spodziewać się we wrześniu, październiku, listopadzie i w grudniu. Czy w ostatnim miesiącu tego roku zobaczymy śnieg? Na to są nikłe szanse. Zobaczcie szczegóły poniżej.
ZOBACZ: Leśne grzyby, które możesz wyhodować w swoim ogrodzie
Jesień 2024 będzie ciepła i sucha
Zarówno we wrześniu, październiku, jak i w listopadzie dodatnia anomalia temperatur sprawi, że w Polsce będzie ciepło. Nie będą to jednak upalne miesiące, ponieważ temperatury będą wyższe od normy w wielu poprzednich lat o około 1-2 stopnie Celsjusza. Śmiało można mówić o zbliżającej się ciepłej jesieni z temperaturami, które zapewnią wielu osobom komfort.
NOAA prognozuje temperatury ponad normą, ale opady poniżej jej. Co to oznacza? Tyle, że najbliższe miesiące będą niewiele cieplejsze od poprzednich lat, ale spadnie o wiele mniej deszczu. Naprawdę sucho będzie we wrześniu, gdzie spadnie od 10 do nawet 20 mm mniej opadu.
Jaki będzie grudzień 2024? Bez zimna i śniegu?
NOAA przekazała też wstępne prognozy na grudzień 2024. Według ich obserwacji w grudniu anomalia temperatur będzie wynosić od 2 do 2,5 stopnia Celsjusza więcej niż w poprzednich latach. Stąd wiadomo, że Polacy mogą spodziewać się naprawdę ciepłego grudnia. A jak z opadami śniegu? Przy ciepłym miesiącu nie ma, co spodziewać się opadów białego puchu.