Do niebezpiecznego zajścia w Ropczycach doszło w połowie 2022 roku, ale policja dopiero teraz informuje o zdarzeniu i o konsekwencjach jakie spotkały 23-latka. Mężczyznę po godzinie 8.00 na ul. Najświętszej Marii Panny zauważył patrol policji. Mundurowi postanowili zatrzymać kierowcę, który stwarzał ogromne zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu. Jak czytamy w policyjnej informacji – ze względu na „znaczną odległość” nie udało się zatrzymać 23-latka.
- Kierujący bmw, jadąc ulicami Ropczyc, wykonywał niebezpieczne manewry. Wyprzedzał m.in. pojazdy w miejscach objętych zakazem, w tym na przejściu dla pieszych oraz na łuku drogi. Kierujący bmw stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego i zmuszał ich do gwałtownego hamowania – informuje ropczycka policja.
Szaleńczy rajd po Ropczycach nagrał miejski monitoring
Okazało się, że zachowanie młodego kierowcy bmw zarejestrował miejski monitoring. Na jego podstawie policjanci ustalili, że samochodem jechał 23-letni mieszkaniec Dębicy.
- Pod koniec ubiegłego roku, sąd ukarał mężczyznę karą grzywny w wysokości 7 tys. złotych oraz zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi na okres 11 miesięcy – czytamy w policyjnym komunikacie.
Polecany artykuł: