Wpadł, bo nie miał maseczki
To mógł być zwyczajny niedzielny spacer, ale skończył się w areszcie. A wszystko to przez maseczkę ochronną, a dokładnie jej brak. W niedzielę 18 października w samo południe policjanci z Sanoka wypatrzyli na ulicy Kościuszki mężczyznę bez maseczki ochronnej. Postanowili go wylegitymować i wręczyć mu mandat. Okazało się, że 30-latek jest poszukiwany:
- Podczas sprawdzania danych okazało się, że 30-latek jest poszukiwany nakazem doprowadzenia do zakładu karnego celem odbycia kary aresztu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie - wyjaśnia KPP Sanok.
Maseczki na świeżym powietrzu
Przypominamy, że w Polsce obowiązuje nakaz noszenia maseczek ochronnych także na świeżym powietrzu. Wrócił też nakaz zasłaniania ust i nosa w samochodach, jeśli podróżujemy z osobami innymi niż nasi domownicy.
O szczegółach pisaliśmy w artykule poniżej: