Maseczki w samochodzie: Jest ważna zmiana w przepisach! Czy wciąż trzeba je nosić?

Maseczki w samochodach: Zmiana w przepisach od 16 października [AKTUALIZACJA]

Nastąpiła ważna zmiana w przepisach dotyczących zasłaniania nosa i ust w samochodach prywatnych. 16 października pojawiło się nowe rozporządzenie w tej sprawie, które mówi, że w pojazdach prywatnych nie trzeba już zakładać maseczek - niezależnie od tego, kto nimi podróżuje. Wykreślono zapis, który brzmiał, że maseczki należało nosić: "w pojazdach samochodowych, którymi poruszają się osoby niezamieszkujące lub niegospodarujące wspólnie". 

Maseczki na świeżym powietrzu

Od soboty 10 października w Polsce wrócił obowiązek noszenia maseczek na świeżym powietrzu, zatem także w czasie jazdy samochodem. Kiedy trzeba zakładać maseczkę w czasie jazdy? Kto jest zwolniony z obowiązku noszenia maseczki? Wyjaśniamy poniżej. 

Czy trzeba zakładać maseczkę w samochodzie?

Wytyczne Ministerstwa Zdrowia mówią, że jeśli jedziemy samochodem samotnie, nie musimy używać maseczki. To samo tyczy się sytuacji, gdy podróżujemy z domownikami. Inaczej wygląda sprawa, gdy jedziemy nawet samochodem prywatnym, ale z osobą, z którą nie mieszkamy pod jednym dachem - wówczas maseczka jest obowiązkowa. Mówiąc wprost - dostaniemy mandat, jeśli jedziemy bez maseczki nawet z rodziną, na przykład z babcią, z którą nie mieszkamy pod jednym dachem. Mandatu nie otrzymamy, jeśli bez maseczki:

• podróżujemy sami,
• jedziemy autem z bliskimi, z którymi wspólnie mieszkamy,
• w samochodzie jesteśmy z dzieckiem do 4 lat,
• którejś z osób na na zakrywanie ust i nosa w samochodzie nie pozwala stan zdrowia.

Jaki mandat za brak maseczki w samochodzie?

Za brak maseczki w samochodzie grożą nam różne sankcje. To:

• mandat karny w wysokości do 500 zł,
• kara administracyjna – grzywna w wysokości od 5 do 30 tys. zł.

Kto jest zwolniony z obowiązku noszenia maseczki?

Maseczki nie muszą nosić TYLKO osoby, które posiadają przy sobie stosowne zaświadczenie lekarskie.

Czy trzeba zakładać maseczkę dzieciom?

Tu przepisy mówią jasno, że nie trzeba, a nawet nie wolno, zakładać maseczek ochronnych maluchom do 2. roku życia. Maseczka jest dla nich niebezpieczna - grozi uduszeniem. Dzieci powyżej tego wieku muszą mieć zakryte nos i usta.