- Sprawdzamy sygnał o podłożeniu niebezpiecznego ładunku. Informacja o tym dotarła do przedszkola mailem około godz. 10.00 - mówi Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
Natychmiast przed przedszkolem pojawiły się dwa radiowozy. Policjanci zaczęli sprawdzać budynek. W międzyczasie dyrekcja placówki podjęła decyzję o ewakuacji. Łącznie przedszkole przy ul. Cichej opuściło 110 osób. Wśród nich były przedszkolaki a także personel placówki.
Cała akcja zakończyła się kilku minut po godz. 12.00. Na szczęście w budynku niczego nie znaleziono. A dzieci i ich opiekunowie mogli wrócić do środka.