„Reguła 30 sekund” może cię uratować w każdej chwili!

Pamiętaj o "regule 30 sekund"

Oszuści, którzy na każdym kroku mogą przysporzyć nam sporych problemów, nie biorą wolnego od swoich nieuczciwych praktyk. Trzeba być naprawdę czujnym, żeby nie dać się oszukać. Czasami wystarczy jedynie chwila nieuwagi, aby konsekwencje ich działań okazały się dla nas bardzo poważne. Do każdego z nas w każdej chwili może zadzwonić anonimowa osoba, podająca się na przykład za pracownika banku. Przy wykorzystaniu metody spoofingu telefonicznego, oszuści potrafią sprawić, że na naszym telefonie wyświetli się numer konkretnej instytucji. W rzeczywistości będzie to próba wyłudzenia danych osobowych i opróżnienia naszego konta. Jest jednak jeden sposób, aby nie dać się oszustom.

W przypadkach podejrzanych telefonów warto znać rekomendowaną przez Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości „regułę 30 sekund”. Na czym ona polega? Kiedy otrzymujemy rzekomy telefon z banku bądź innej popularnej instytucji i nie mamy stuprocentowej pewności co do jego autentyczności, warto po odebraniu rozłączyć się. Następnie powinniśmy odczekać wspomniane 30 sekund i wówczas zadzwonić do banku.

Uważajmy na oszustów

Jest to z pozoru banalna metoda, ale może okazać się skuteczna. W ten sposób możemy mieć pewność, że dodzwonimy się we właściwe miejsce. Wybierając faktyczny numer do naszego banku, będziemy wiedzieli, że łączymy się z prawdziwym pracownikiem i wówczas możemy wyjaśnić całą sytuację. Najlepiej podać wszystkie szczegóły wcześniejszej rozmowy i upewnić się, czy uchroniliśmy się przed oszustwem.

Spoofing telefoniczny to bardzo niebezpieczne zjawisko. Oszuści, którzy decydują się na tę metodę, zazwyczaj informują nas o zagrożeniu pieniędzy na koncie. Nieprawdziwa historia ma zmusić nas do podejmowania szybkich i nieprzemyślanych decyzji, w efekcie których możemy zainstalować niepożądane oprogramowanie na naszym komputerze lub telefonie, a w niektórych przypadkach nawet podać hasła do konta bankowego wprost do oszustów.