Pracowity weekend ratowników z bieszczadzkiego GOPR-u

i

Autor: fot. Facebook/GOPR Bieszczady

Pracowity weekend ratowników z bieszczadzkiego GOPR-u

2022-10-24 16:26

Ratownicy na przestrzeni ostatnich dni pięciokrotnie musieli pomagać osobom, którym bieszczadzkie szlaki pokazały swoje niebezpieczne oblicze. Jedna z interwencji dotyczyła m.in. kobiety, która na przełęczy Hyrcza złamała nogę. Ranna została przetransportowana do sanockiego szpitala helikopterem LPR-u.

W piątek ratownicy ze stacji w Cisnej zostali wezwani do pani z urazem nogi na Przełęcz Hyrcza. Po zabezpieczeniu poszkodowana została przekazana załodze Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Podczas tej akcji lot śmigłowcem odbył się z użyciem noktowizji.

W sobotę o godz. 15.00 ratownicy dostali zgłoszenie o upadku mężczyzny ze znacznej wysokości z nieczynnej ściany kamieniołomu w Bóbrce. Do zdarzenia zadysponowano ratowników z centrali w Sanoku oraz ratowników, którzy w tym czasie szkolili się na Kamieniu Leskim. Mężczyzna został znaleziony u podstawy ściany z obrażeniami kończyn oraz głowy. Do zdarzenia zadysponowano również załogę karetki pogotowia, LPR, Straż Pożarną oraz Policję.

Tworzy klimat własnoręcznie wykonanymi świeczkami

Poszukiwania 7-latka i zaginionego grzybiarza 

– Mniej więcej w tym samym czasie wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 7-letniego dziecka, które razem z rodziną wędrowało przez Połoninę Wetlińską i w pewnym momencie się odłączyło. Na szczęście nim ratownicy dotarli na Przełęcz Wyżną, cała rodzina łącznie z dzieckiem była już w komplecie – informują ratownicy.

Tego samego dnia o godz. 22.00 ratownicy rozpoczęli poszukiwania zaginionego grzybiarza w rejonie miejscowości Nowosielce Kozickie. Poszukiwania trwały całą noc, a w akcji udział wzięło 16 ratowników. – Do przeszukania terenu użyto również drona z termowizją oraz psa Chilly wraz ze swoim przewodnikiem. Grzybiarz został odnaleziony w niedzielę ok. 9 rano i przekazany załodze karetki pogotowia – relacjonują ratownicy.