Podkarpaccy strażacy podsumowali minioną dobę pod kątem usuwania skutków przechodzących przez region intensywnych burz. Do pomocy wyjeżdżali ponad 280 razy. Najwięcej pracy ze skutkami przechodzących przez region intensywnych burz mieli w powiatach: rzeszowskim, leżajskim, mieleckim i przeworskim. - Nasze działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z piwnic, udrożnianiu przepustów drogowych i usuwaniu połamanych konarów i drzew leżących na jezdniach, ulicach i chodnikach. Nikomu nic się nie stało, nikt nie został ranny- mówi Marcin Betleja, rzecznik podkarpackich strażaków.
CZYTAJ TAKŻE: Zalane posesje, drogi, podtopienia! 150 interwencji strażaków w regionie [ZDJĘCIA]
Burze możliwe również dzisiaj
Burze przez Podkarpacie mogą przechodzić także dzisiaj. Powinny być jednak łagodniejsze. Mieszkańcom Podkarpacia towarzyszyć będą przez cały dzień, aż do późnego wieczora. Poza deszczem lokalnie spodziewany także grad, wiatr zaś może w porywach osiągać prędkość nawet do 70 km/h.
W czasie burz nie szukajcie więc schronienia pod drzewami, nie zostawiajcie tam też samochodów. Złamana gałąź lub konar może nie tylko uszkodzić auto, ale również zrobić krzywdę będącym wewnątrz pasażerom.
IMGW ostrzega także przed gwałtownymi wzrostami wód na zlewniach m.in., Wisłoka, Wisłoku, Sanu czy Strwiąża. W niektórych rejonach, w przypadkach szczególnie intensywnych opadów, niewykluczone przekroczenia stanów ostrzegawczych, a krótkotrwale także alarmowych. Lokalnie możliwe też podtopienia.