Dyskusja wokół Browaru Leżajsk i jego przyszłości trwa nieprzerwanie od wtorku 7 lutego. To właśnie wtedy właściciel przedsiębiorstwa, Grupa Żywiec ogłosiła, że zamierza opuścić Podkarpacie. Dla leżajskich zakładów decyzja oznacza zamknięcie, a co za tym idzie zwolnienia pracowników. Równocześnie GŻ planuje pozostawienie samej marki w swoim portfolio – piwo Leżajsk byłoby rozlewane w pozostałych czterech browarach spółki na terenie Polski.
Decyzja właściciela marki wywołała społeczny sprzeciw, zarówno wśród mieszkańców regionu, jak i polityków – ze sceny lokalnej i ogólnokrajowej. Szczególnie aktywnie w walkę o utrzymanie Browaru zaangażował się Wójt Gminy Leżajsk, Krzysztof Sobejko.
Likwidacja Browaru Leżajsk - propozycje Grupy Żywiec
Włodarz podzielił się na swoim facebookowym profilu kolejną odsłoną wniosków po rozmowach z Grupą Żywiec. Niestety, nie są to dobre wiadomości dla pracowników Browaru. Jak się okazuje, właściciel marki nie tylko nie ma nowych propozycji – poza konsultacjami psychologicznymi i dopłatami do relokacji – ale też, jak zaznacza sam wójt, spójnych z wcześniejszymi deklaracjami.
Kilka „nowych” informacji w sprawie Browaru
Doczekaliśmy się pisma od Prezesa Grupy Żywiec, które jest odpowiedzią na stanowisko Starosty, Burmistrzów i Wójtów Powiatu Leżajskiego. Z pisma dowiadujemy się między innymi, że:
- decyzja o likwidacji Browaru w Leżajsku jest wynikiem wnikliwej analizy,
- kurczy się rynek piwa w Polsce,
- wyższych kosztów produkcji nie można przerzucić na konsumentów
- Grupa Żywiec będzie nadal inwestować w pozostałe browary w Polsce, a piwo Leżajsk będzie warzone w innych browarach (?),
- priorytetem Grupy Żywiec jest wsparcie pracowników i dialog. Oprócz odpraw, proponowane są dofinansowania do przekwalifikowania zawodowego, dodatki relokacyjne, konsultacje psychologiczne – możemy przeczytać w poście opublikowanym Sobejkę.
Sprzedaż Browaru Leżajsk
Sobejko przytoczył w swoim wpisie fragment pisma, jakie otrzymał od Dyrektora Zarządzającego Grupy Żywiec, Simona Amora. Zwrócił uwagę na fragment dotyczący możliwości sprzedaży Browaru Leżajsk.
„Równolegle do rozmów ze Związkami Zawodowymi i Rada Pracowniczą, dedykowany zespół projektowy, aktywnie bada również możliwość sprzedaży zakładu w Leżajsku, podmiotowi zainteresowanemu działalnością ALTERNATYWNĄ do piwowarstwa”
Pismo podpisał Simon Amor – Dyrektor Zarządzający - Grupa Żywiec S.A.
Pismo można podsumować: nic nowego, tylko stwierdzenie: "działalność alternatywna" jest w sprzeczności (moim zdaniem) z tym, co deklarowali przedstawiciele GŻ podczas spotkań, np. w Sejmie.
Przypomnijmy, że w trakcie wcześniejszych rozmów Grupa Żywiec miała deklarować, że opcja sprzedaży browaru podmiotowi, który mógłby kontynuować produkcję piwa w zakładzie, pozostawała otwarta...
Do tematu sytuacji w Browarze Leżajsk wrócimy w najbliższych dniach – po uzyskaniu komentarza wójta Sobejko.
Polecany artykuł:
