Nastolatek trafiony strzałą w głowę
To miała być niewinna zabawa, a omal nie skończyła się tragedią. 21 maja w Baszni Dolnej doszło do wypadku - 16-latek został trafiony strzałą w głowę. Jak to się stało?
Glupi żart zakończony wizytą w szpitalu
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, trójka znajomych, w wieku od 16 do 19 lat, umówiła się na spotkanie, w lesie niedaleko „Kresowej Osady". 19-latek zabrał ze sobą łuk i strzały. Nieodpodal umówionego miejsca zauważył swoich kolegów. Chciał ich nastraszyć i oddał strzał w zarośla. Nie przewidział, że strzała z metalowym grotem trafi dokładnie w głowę 16-latka.
Na szczęście nastolatkowie nie zostawili poszkodowanego samemu sobie. Wezwali karetkę i czekali wspólnie do czasu przyjazdu służb. Poszkodowany trafił do szpitala w Lubaczowie. Tam jednak zapadła decyzja, że konieczne jest przetransportowanie go do Rzeszowa.
Na miejscu zdarzenia byli też policjanci, którzy przesłuchali świadków i zabezpieczyli łuk ze strzałami.