Spis treści
- Są zarzuty dla 29-latka, który napadł i pobił 55-latkę, jej syna oraz 13-latka
- Sprawca jest znany policji
Są zarzuty dla 29-latka, który napadł i pobił 55-latkę, jej syna oraz 13-latka
Jak poinformowała w czwartek podkarpacka policja, do zaatakowania kobiety doszło w minioną niedzielę na rzeszowskim osiedlu Baranówka. 55-letnia kobieta spacerowała wraz ze swoim 21-letnim synem. W pewnej chwili zauważyli idącego z naprzeciwka mężczyznę, który słuchał głośno muzyki. Nagle mężczyzna, bez żadnej przyczyny, rzucił w kobietę bezprzewodowym głośnikiem. Gdy kobieta zwróciła mu uwagę, wpadł w furie. Przewrócił ją na ziemię, kopał i uderzył szklaną butelką w głowę. Wyzywał i groził, że ją zabije – dodała policja.
Gdy syn próbował pomóc matce, został dwukrotnie kopnięty w głowę. Kiedy kobieta próbowała zadzwonić po pomoc, napastnik wyrwał jej z dłoni telefon i rzucił nim o ziemię. Jak podała policja, 55-latka trafiła do szpitala, jej syn nie wymagał pomocy medycznej. Chwilę później, na sąsiedniej ulicy, ten sam mężczyzna, również głośnikiem bezprzewodowym, zaatakował 13-letniego chłopca. Na szczęście obrażenia małoletniego nie były poważne – zaznaczyła policja.
Polecany artykuł:
Sprawca jest znany policji
Policjanci dzięki relacjom pokrzywdzonych sporządzili rysopis napastnika. Jak napisali funkcjonariusze w komunikacie, w czasie śledztwa ustalono również, że ten sam mężczyzna uszkodził zaparkowany na ul. Starzyńskiego samochód osobowy, wybijając w nim dwie szyby boczne. Właściciel pojazdu złożył wniosek o ściganie karne sprawcy, a straty wycenił na 2 tys. zł.
Policjanci zatrzymali napastnika w poniedziałek wieczorem. Jak podała policja, to 29-letni mieszkaniec Rzeszowa, dobrze znany stróżom prawa. W środę Sąd Rejonowy w Rzeszowie, na wniosek prokuratora, zastosował wobec 29-latka trzymiesięczny areszt. Natomiast w czwartek, po uzupełnieniu materiału dowodowego, w Prokuraturze Rejonowej dla miasta Rzeszów zapadła decyzja o zmianie zarzutów wobec podejrzanego. Podejrzany przyznał się tylko do uszkodzenia pojazdu. Skorzystał przy tym z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień.
-Podejrzanemu przedstawiony zostanie zarzut m.in. usiłowania popełnienia przestępstwa spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Dodatkowo po uzyskaniu pełnej dokumentacji medycznej, biegli uzupełniająco wypowiedzą się o doznanych obrażeniach, co może przełożyć się na przedstawienie zarzutu nie tyle usiłowania, ale spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – zaznaczyła policja.
ZOBACZ: ZABÓJSTWO NA UL. CZUDECKIEJ W RZESZOWIE. ARKADIUSZ M. USŁYSZAŁ ZWYROK [GALERIA]