Stal Mielec potrzebowała 5 milionów złotych, aby spłacić długi i nadal funkcjonować, w przypadku braku takiej kwoty klub mógłby nie dokończyć rozgrywek. – Zakończyły się negocjacje z inwestorami i pożyczkodawcami. Problem nazywa się 5 milionów złotych. Luka budżetowa nie pozwoliłaby nam dograć do końca sezonu. Dzisiaj wszystko wskazuje na to, że spokojnie dogramy. Projekt „Ratujemy Stal Mielec” ziścił się. Witamy na pokładzie inwestora strategicznego, inwestora mniejszościowego i cztery podmioty lokalne, które użyczą nam pieniędzy na długi czas i na dobrych warunkach – powiedział prezes FKS Stal Mielec S.A Jacek Klimek. Ponad 1 milion złotych zgromadzili natomiast mieleccy biznesmeni, prowadzący lokalnie swoje interesy i mocno kibicujący Stali Mielec.
CZYTAJ TAKŻE: Świąteczne Miasteczko na Rynku! Co będzie można kupić na jarmarku? Ruszył montaż atrakcji! [LISTA]
Pomoc ze strony kibiców
Chęć ratowania klubu przychodziła z wielu stron. W pewnym momencie, gdy jeszcze na pomoc finansową nie zdecydowało się miasto, na ratunek ruszyli kibice, którzy ma jednym z portali zajmujących się zrzutkami pojawiła się akcja pod hasłem ROBIĘ TO DLA STALI, która jest autoryzowana przez klub.
Sporą pomoc, przez cały czas trwania problemów klubu, oferował europoseł Tomasz Poręba, który angażował się również w proces budowy centrum treningowego dla Stali w Tuszowie Narodowym.
– Bardzo zaangażowany w nasze działania był Tomasz Poręba, on nas napędzał, w kluczowych momentach, nakręcał nas, pomagał w negocjacjach, był bardzo zaangażowany, by ten projekt dowieźć do końca. Chcę też podziękować kibicom, którzy przychodzili do nas codziennie, trzymali kciuki, wspierali nas. Funkcjonuje też popularna zbiórka na zrzutka.pl/dlastali, która trwa i mamy nadzieję, że przekroczymy tam 300 tysięcy złotych – dodał prezes Stali.
Zespół Stali Mielec obecnie dobrze radzi sobie w Ekstraklasie. Aktualnie drużyna trenera Adama Majewksiego zajmuje 10. miejsce w tabeli i w tej rundzie pokonała już między innymi Legię Warszawa, zremisowała z Lechem Poznań i Lechią Gdańsk.