Wiemy, kiedy wrócą ciepłe dni
Od początku maja w Polsce mamy do czynienia ze spadkiem temperatur, a nawet nocnymi i porannymi przymrozkami. Powoli zaczynamy tęsknic za temperaturami z kwietnia, gdy termometry wskazywały ponad 25 stopni Celsjusza w cieniu. Do niedzieli 11 maja nie ma szans na znaczące ocieplenie. Tęsknota za ciepłymi dniami nie potrwa długo, bo już w przyszłym tygodniu stopniowo do Polski zacznie napływać cieplejsze powietrze.
W zachodnich województwach będzie do 17-18 stopni, ale na pozostałym obszarze nadal poniżej 15 stopni. Przełom przewidywany jest na czwartek (15.05), kiedy na zachodzie odnotujemy 20 stopni – informuje serwis „TwojaPogoda.pl”.
ZOBACZ: Piękna Wieś Podkarpacka 2025. Te wsie walczą o wygraną!
Upalne dni jeszcze w maju? Zrobi się bardzo ciepło
Od 15 maja w Polsce zrobi się cieplej. Z każdym kolejnym dniem będziemy odnotowywać podobne, lub wyższe wartości na termometrach. Naprawdę ciepło zrobi się dopiero w ostatniej dekadzie miesiąca. Wówczas do Polski wrócą temperatury powyżej 25 stopni Celsjusza.
Czy pod koniec maja mogą wystąpić pierwsze upały? Z pewnością zrobi się gorąco, ale temperatury na termometrach ukrytych w zacienionych miejscach nie pokażą jeszcze 30 stopni. Prognozy na tak odległy termin obarczone są zawsze sporym ryzykiem błędu.
Ciepło zrobi się szczególnie w zachodniej Polsce i to tam można spodziewać się najwyższych wartości. W drugiej połowie maja nie zabranie słońca, aczkolwiek trzeba spodziewać się przelotnych opadów deszczu, a lokalnie nawet burz.