W poniedziałek około godziny 18, brzozowska policja została powiadomiona o groźnym zdarzeniu z udziałem dziecka. Doszło do niego w Humniskach. Na miejscu, policjanci zastali kobietę z rannym dzieckiem. Natomiast na drodze stał uszkodzony samochód marki nissan, a obok, na ziemi, leżał mały motocykl z wyrwanym i połamanym przednim kołem.
Chłopcu udzielono pierwszej pomocy i z urazem ręki został przetransportowany do szpitala – informuje policja.
CZYTAJ TAKŻE: Groźni przestępcy z Ukrainy zatrzymani na granicy. Byli poszukiwani przez Interpol
Ośmiolatek jeździł motorowerem
Jak się okazało, 8-latek, pod nieobecność matki jeździł po nieogrodzonej posesji jednośladem, wyposażonym w silnik spalinowy o pojemności 50 cm3.
W pewnym momencie chłopiec wyjechał na drogę i z dużą siłą uderzył w przejeżdżający samochód. Kierowca nissana gwałtownie zahamował i próbował jeszcze uniknąć zderzenia, jednak nie miał już na to szans – dodają policjanci.
Mini cross nie był zarejestrowany i nie posiadał ubezpieczenia. O zdarzeniu zostanie powiadomiony sąd rodzinny.
ZOBACZ: Ćwiczenia służb na Jeziorze Solińskim. Zobacz galerie zdjęć