Opuszczone miejsca w Rzeszowie
Stolica innowacji z nowoczesnym budownictwem, wieżowcami i biurowcami rodem z XXII wieku, zadbaną zielenią, parkami - tak prezentuje się Rzeszów. Jeśli jednak rozejrzymy się dokładniej, okazuje się, że nawet w tak nowoczesnym miejscu można znaleźć tereny opuszczone, z bogatą historią i nutką dreszczyku. Opuszczone fabryki, więzienia w piwnicach, czy niezamieszkałe kamienice, które nadgryzł ząb czasu - to wszystko i więcej znajduje się w stolicy Podkarpacia.
Nie brakuje amatorów, którzy lubią czuć charakterystyczny klimat przeszłości i choć chodzenie po pustostanach legalne nie jest, zapuszczają się tam z aparatem w dłoni. Trzeba przyznać, że efekty takich wędrówek bywają imponujące. Można je znaleźć na przykład na fanpage "Opuszczony Rzeszów":
"Każde miasto ma swoje małe sekrety. Miejsca opuszczone i zapomniane przez ludzi.
Nasz rodzinny Rzeszów nie jest wcale gorszy pod tym względem.
Już za dzieciaka lubiliśmy buszować po podwórkach, szperać po kątach i odkrywać fascynujące miejsca. Wiele z nich już niestety dzisiaj nie istnieje. Dlatego postanowiliśmy utrwalić na fotografii te z nich, które oparły się próbie czasu i pokazać Wam urbexową twarz naszego miasta" - piszą prowadzący ten profil.
Musimy przyznać, że miejscówek ze zdjęć nie kojarzyliśmy wcale. A Wy?
Zobacz też: