Nowe powikłanie po Covid-19. Chorzy cierpią na ślepotę twarzy

Czym jest prozopagnozja?

To słowo pochodzące, które Prozopagnozja to dosłownie – z greckiego – „niewiedza twarzy”. Doświadczający tego zaburzenia ma problem z rozpoznawaniem twarzy osób, które są jej znane, a w skrajnych przypadkach, nawet swojej.

Na trop ślepoty twarzy powiązanej z Covid-19 wpadli naukowcy z Dartmouth. Na łamach „Cortex” na poparcie swojej tezy przytoczyli przypadek 28-letniej Annie, u której prozopagnozja wystąpiła właśnie jako powikłania po zakażeniu koronawirusem. Do momentu zachorowania na Covid-19 dziewczyna nie zmagała się z żadnymi zaburzeniami neurologicznymi, które rzutowałyby na umiejętność rozpoznawania twarzy.

Jak się okazuje, u Annie wystąpiła także agnozję topograficzną. Na czym polega to zaburzenie? Osoba doświadczającego go traci jakąkolwiek orientację w miejscach, które do tej pory były jej doskonale znane.

Naukowcy badający związek między Covid-19 i ślepotą twarzy pozyskali dane od w sumie 54 osób, u których objawy zakażenia utrzymywały się minimum trzy miesiące (long covid), a także 32 w pełni wyleczonych. Większość badanych potwierdziła obniżenie się ich zdolności percepcyjnych i poznawczych.

U niektórych te deficyty te nosiły znamiona typowe dla prozopagnozji. Wielu z respondentów zgłaszało m.in. trudności w rozpoznawaniu rodziny i przyjaciół.

Od momentu wybuchu pandemii w 2020 roku specjaliści powiązali zakażenie SARS-CoV-2 z szeregiem powikłań mających podłoże neurologiczne. Na ich liście znalazły się m.in:

• mgła mózgowa,
• utrata smaku i węchu,
• deficyty pamięci,
• obrzęk i udary mózgu, ataksje
• przejściowe zmiany niedokrwienne mózgu,
• zespół przewlekłego zmęczenia,
• polineuropatia zapalna,
• zaburzenia snu,
• omamy, stany psychotyczne.