Dziś, przed godz. 3 w nocy, dyżurny jednostki został powiadomiony, że z oddziału Szpitala Powiatowego w Nowej Dębie, wyszła 81-letnia pacjentka i poszła w nieznanym kierunku. Z przekazanych informacji wynikało, że seniorka mogła opuścić placówkę w środku nocy, wykorzystując otwarte drzwi szpitala. Dyżurny przekazał rysopis wszystkim patrolom, które natychmiast rozpoczęły poszukiwania. Życie kobiety było zagrożone z uwagi na zaniki pamięci oraz podeszły wiek. Na dodatek była ona ubrana jedynie w cienką piżamę i domowe pantofle.
CZYTAJ TAKŻE: PODKARPACIE. Traktor przygniótł mężczyznę. To kolejny taki wypadek w regionie
Policjanci odnaleźli seniorkę w banku
Mundurowi sprawdzili przyległy teren wokół szpitala, alejki i pobliskie zarośla, lecz seniorki tam nie było. Około godz. 4, jeden z patroli zauważył kobietę odpowiadającą rysopisowi zaginionej, która schroniła się przed zimnem w strefie bankomatowej, jednego z banków. Seniorka była mocno zmęczona i wystraszona. Policjanci zaopiekowali się starszą panią. Na miejsce wezwano służby medyczne oraz rodzinę kobiety.