Strażacy nad zalewem na Wisłoki w Rzeszowie
Ciepła pogoda i mniej ograniczeń dotyczących walki z koronawirusem sprawiają, że wielu rzeszowian, po tygodniach spędzonych w domowym zaciszu, stawia na aktywny wypoczynek. Coraz więcej osób można zauważyć w Parku Papieskim, na Bulwarach i w innych zielonych okolicach. Nie brakuje też osób chętnych spróbować swoich sił na rowerkach wodnych w rzeszowskim zalewie. 18 maja jedna z rowerkowych przejażdżek skończyła się jednak interwencją strażaków.
W godzinach popołudniowych strażacy odebrali, jak się później okazało, fałszywe zgłoszenie. Ktoś informował, że po zalewie pływa kobieta, która nie jest w stanie samodzielnie dopłynąć do brzegu - ma problemy ze sterowaniem rowerkiem i opadła z sił. Nad zalew skierowano dwa zastępy strażaków:
- Na miejscu okazało się, że alarm jest fałszywy. Pani samodzielnie, cała i zdrowa, dotarła do brzegu - mówi nam Grzegorz Wójcicki, rzecznik rzeszowskich strażaków.
Odmrażanie gospodarki od 18 maja
Przypomnijmy, że 18 maja wprowadzono trzeci etap odmrażania polskiej gospodarki. Oznacza to, że nie tylko możemy wypoczywać w parkach i lasach, ale także robić zakupy w galeriach handlowych, nocować w hotelach, korzystać z usług kosmetyczek i fryzjerów, jeść w restauracjach, a dzieci z klas 1-3 mogą już chodzić do szkół.
Pamiętajmy, by wiosenny i letni wypoczynek był dla nas atrakcyjny, ale przede wszystkim bezpieczny.