Weekendowa prognoza IMGW
Weekendowe prognozy nie były zbyt optymistyczne, tym bardziej w kontekście niedawnej sytuacji powodziowej w południowo-zachodniej części kraju. Szczególnie nie najlepiej zapowiadała się sobota. W tym dniu nad Podkarpaciem przeszły ulewne deszcze. Najgorzej sytuacja prezentowała się w Bieszczadach. To właśnie tu możliwe były podtopienia na rzece San i jej dopływach.
Jeszcze przed weekendem IMGW wydało II stopień ostrzeżeń o zagrożeniu dla powiatów leskiego i bieszczadzkiego. Powodem były intensywne opady deszczu i silny wiatr. Zgodnie z prognozami na metr kwadratowy spaść miało nawet 50 do 70 litrów wody! Ostatecznie prognozy nie sprawdziły się. Deszcz rzeczywiście padał, na szczęście nie tak intensywnie, jak zapowiadało IMGW.
Gdzie spadło najwięcej deszczu? Najwyższe opady odnotowano w rejonie Lutowisk. Spadło tu od 30 do 38 litrów na metr kwadratowy! W pozostałej części Bieszczadów średnia wynosiła od 25 do 30 litrów. Deszcz padał także w Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim. Tu suma opadów wynosiła od 15 do 20 litrów na metr kwadratowy.
Dodajmy, że aktualnie w prognozach na najbliższe dni nie ma ostrzeżeń IMGW o zagrożeniach.
Ulewne deszcze na Podkarpaciu. Połamane drzewa na ulicach Dębicy
Zobacz naszą galerię!