W Rzeszowie rozpoczął się proces księdza oskarżonego o pedofilię
W piątek przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie rozpoczął się proces 34-letniego księdza, Dominika R., byłego już wikariusza w Święcanach. Duchowny wcześniej pełnił też posługę kapłańską w Boguchwale koło Rzeszowa, gdzie również miało dochodzić do zarzucanych mu aktem oskarżenia czynów. Sąd wyłączył w części jawność procesu. Zezwolił jednak mediom na wysłuchanie aktu oskarżenia oraz odniesienia się oskarżonego do zarzutów.
Dominik R. został na rozprawę dowieziony z aresztu, w którym przebywa od maja 2024 roku. Na salę sądową wszedł prowadzony przez policjantów. Miał nogi i ręce skute kajdankami, ale na sali rozpraw sędzia zwrócił się do policjantów o rozkucie oskarżonego. Prokuratura w toku śledztwa postawiła mu zarzuty popełnienia przestępstw przeciwko wolności oraz przeciwko wolności seksualnej i obyczajowości na szkodę pięciu pokrzywdzonych. Gdy miało dochodzić do zarzucanych Dominikowi R. czynów, dwóch małoletnich miało poniżej 15 lat, a pozostali skończony 16. rok życia.
Jak informowała prokuratura w chwili skierowania do sądu aktu oskarżenia, czyny zarzucane Dominikowo R. polegały na doprowadzeniu pokrzywdzonych do poddania się innym czynnościom seksualnym, utrwalaniu ich nagich wizerunków, a także posiadaniu treści pornograficznych z udziałem małoletniego i naruszenie jego nietykalności cielesnej.
Polecany artykuł:
Nakłania nieletnich do rozbierania się, a następnie robił im zdjęcia
W myśl aktu oskarżenia duchowny nakłaniał chłopców, pod pretekstem zważenia ich i zmierzenia muskulatury, do rozebrania się do naga, po czym robił im telefonem zdjęcia. W innym przypadku szukał na nagim ciele pokrzywdzonego kleszczy, które tamten mógł przynieść ze spaceru.
Najpoważniejsze z zarzucanych oskarżonemu przestępstw jest zbrodnią zagrożoną karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat trzech. Ze względu na charakter sprawy i interesy pokrzywdzonych, którzy chcą zachować anonimowość, prokuratura nie podawała szczegółów sprawy.
Ksiądz na rozprawie przyznał się w części do zarzucanych mu czynów - do utrwalania nagich wizerunków chłopców. Natomiast w trakcie prokuratorskiego śledztwa R. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, odmówił składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.
Kapłan został zatrzymany w maju 2024 roku i trafił do aresztu. Dwa dni później kuria rzeszowska poinformowała o odwołaniu księdza Dominika R. z funkcji i zawieszeniu go w posłudze duszpasterskiej.
ZOBACZ: Makabryczne odkrycie w Nowej Sarzynie
![Rzeszów Radio ESKA Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-vFLA-wToC-FnTF_rzeszow-radio-eska-google-news-664x442-nocrop.jpg)