Radio w samochodzie

i

Autor: M.W. Mandat za słuchanie muzyki w samochodzie? Posłowie wpadli na kontrowersyjny pomysł.

Informacje

Mandat za głośną muzykę w samochodzie? Pojawił się pomysł kontrowersyjnych zmian

2024-07-27 16:55

Lubicie słuchać muzyki podczas jazdy samochodem? A lubicie słuchać głośnej muzyki? Niektórzy chcą, aby było to karane. Dwójka posłów zaproponowała wprowadzenie nowych przepisów. Brzmi dosyć kontrowersyjnie, prawda? Szczegóły poniżej.

Mandat za słuchanie muzyki w aucie? Posłowie wpadli na dosyć kontrowersyjny pomysł

Posłowie chcą zakazać słuchania muzyki w samochodzie. A konkretnie dwójka posłów - Anna Gembińska z PiS oraz Jarosław Sachajko z Kukiz15. Przygotowali oni ciekawą, ale jednocześnie nieco zaskakującą interpelację do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jak podkreślają wspomniani politycy, bardzo często zdarza się, że kierowcy na tyle głośno ustawiają muzykę w aucie, że w niektórych przypadkach prowadzi to do nieusłyszenia, a co za tym idzie zlekceważenia sygnałów pojazdów uprzywilejowanych. Mogą także nie zauważyć pieszego.

Posłowie, czyli autorzy wspomnianej interpelacji, pytają resort, czy zajmie się sprawą zbyt głośnego słuchania muzyki w samochodzie. Chcą, by kierowcy za takie zachowanie byli karani mandatami. I tutaj zasadne wydaje się być jedno pytanie. W jaki sposób policja egzekwowałaby nowe przepisy? Czy oprócz urządzeń służących do mierzenia prędkości, musimy się także spodziewać takich, które sprawdzałyby, jak głośno kierowca słucha muzyki?

Pytań jest znacznie więcej. Jaki byłby limit decybeli? Jak kierowca miałby to mierzyć? Wydaje się, że to pomysł raczej trudny do zrealizowania. A co w przypadku osób z problemami ze słuchem? Oni też mają problemy z usłyszeniem nadjeżdżającej karetki czy straży pożarnej.

Wydaje się, że rozwiązanie tego problemu może być znacznie łatwiejsze. Pomysł zaproponowany przez posłów jest raczej trudny do zrealizowania. A jakiś czas temu byliśmy świadkami dyskusji nad wprowadzeniem tak zwanego trzeciego sygnału dla pojazdów uprzywilejowanych. W 2020 roku obradował nad tym specjalnie powołany zespół, ale przez te około cztery lata nie zapadły żadne decyzje, a temat przeszedł w zapomnienie.

Na czym miałby polegać trzeci sygnał? Kierowcy otrzymywaliby ostrzeżenia za pomocą radia samochodowego. W systemie automatycznie wyświetliłby się komunikat o zbliżającym się pojeździe uprzywilejowanym. Kierowca usłyszałby także sygnał dźwiękowy płynący z głośników. Co ważne, funkcja działałby nawet przy wyłączonym radiu, przez co nie byłoby możliwości przeoczenia np. karetki. Takie rozwiązanie było już nawet testowane, ale jak do tej pory nikt nie zdecydował się na jego wprowadzenie.

ZOBACZ: ZA TE WYKROCZENIA NA DRODZE DOSTANIESZ POTĘŻNĄ KARĘ

10 aktorów, o których nie wiedzieliście, że są muzykami | To Się Kręci #35

Quiz. Imiona z polskich piosenek

Pytanie 1 z 15
„…, ach …, dziewczyno ratownika”