Mandaty za parkowanie są za niskie? Często dochodzi do absurdalnych sytuacji
W polskim prawie nie brakuje absurdów i do tego zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Łatwo znaleźć je także w przepisach dotyczących kierowców, a konkretnie parkowania. Kara za brak biletu w strefie płatnego parkowania może być znacznie wyższa niż mandat za parkowanie w niedozwolonym miejscu. Trochę dziwne, prawda? Ale tak jest i jasno wynika to z taryfikatora mandatów. Od 21 lat podstawowa kwota za złe parkowanie to 100 złotych.
Ciekawą sytuację, idealnie opisującą to zjawisko, przywołuje portalsamorzadowy.pl, który zebrał opinie strażników miejskich. Interesujący przykład płynie ze Szczecina. Jeden z kierowców został tam ukarany mandatem za złamanie przepisów dotyczących parkowania niedaleko strefy płatnego parkowania. Na koła jego samochodu nałożono blokadę. Wszystko zakończyło się karą w wysokości 100 złotych i jednego punktu karnego. A kara za zostawienie auta w strefie wynosi 200 złotych.
Czy mandaty za parkowanie wzrosną?
Strażnicy zgodnie uważają, że postulat mówiący o zwiększeniu wysokości mandatów za niektóre wykroczenia związane z parkowaniem, jest jak najbardziej słuszny. Jak czytamy na portalu samorządowym, inne wykroczenia z Kodeksu Drogowego wielokrotnie były nowelizowane. Jako przykład możemy wziąć chociażby karę za zajmowanie miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych. Przez lata grzywna wzrosła tutaj do nawet 1200 złotych i 6 punktów karnych. Do tego dochodzą jeszcze koszty holowania i parkingu strzeżonego.
O podwyższenie mandatów postulują strażnicy miejscy, ale także niektórzy posłowie. Posłanki Paulina Matysiak i Klaudia Jachira oraz poseł Franciszek Sterczewski poruszyli tę sprawę i zwrócili się z nią do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Na interpelację odpowiedział Czesław Mroczek, sekretarz stanu w MSWiA. Jak podkreślił, resort uważa tę kwestię za wartą poprawy, ale odpowiedzi na to, kiedy kary za parkowanie mają wzrosnąć, jeszcze nie usłyszeliśmy.
ZOBACZ: ZA TE WYKROCZENIA NA DRODZE DOSTANIESZ POTĘŻNĄ KARĘ