Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej remontuje sieć ciepłowniczą w ścisłym centrum Rzeszowa przy ulicy Langiewicza. W tym rejonie miasta istniejąca sieć ma już 48 lat. Jest więc zużyta i awaryjna. Prace rozpoczęto w kilku miejscach równocześnie. Podczas wykonywania wykopów przy budynku Langiewicza 21 pracownicy MPEC dokonali zaskakującego znaleziska.
- Operator koparki natrafił na fragmenty blach. W wykopach znajdujemy różne rzeczy więc to nie było aż tak bardzo zaskakujące. Jednak po wyjęciu blach z wykopu naszym oczom ukazały się kości. Prawdopodobnie ludzkie. To nie koniec bo znaleźliśmy tam także hełm wojskowy. Prawdopodobnie z okresu I lub II wojny światowej – opowiada Piotr Kaszuba, kierownik robót z MPEC.
Zawiadomiono policję i prokuraturę
Prace w tym miejscu natychmiast wstrzymano. – Zawiadomiliśmy policję. Ta z kolei prokuraturę – mówi Piotr Kaszuba. Policjanci pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli teren wykopaliska. Wykopane kości i hełm zostały zabrane do analizy biegłych, a teren zamknięto i przekazano do dyspozycji archeologów. Wstępnie potwierdzono, że wykopane kości są ludzkie.
- Będziemy czekać na efekty tych prac oraz na zezwolenie służb na kontynuowanie przebudowy. Przynajmniej na tym etapie nic nie wskazuje, że nasze działania będą opóźnione bo pracujemy przy tej inwestycji równocześnie w kilku miejscach. Tam prace mogą być kontynuowane – mówi prezes MPEC Dariusz Kotowicz.
Polecany artykuł: