W piątek około godz. 21.30, policjanci drogówki wracali z patrolu do Komendy Powiatowej Policji w Lesku. W miejscowości Mchawa jadący przed radiowozem volkswagen passat nagle zatrzymał się na drodze i włączył światła awaryjne. - Zza kierownicy wybiegła zdenerwowana kobieta, prosząc policjantów o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala w Lesku. Okazało się, że 63-letnia mieszkanka Baligrodu wiezie w samochodzie swojego chorego męża - informują lescy mundurowi.
CZYTAJ TAKŻE: Dwie kobiety usłyszały zarzuty wyłudzenia dotacji na ponad milion złotych!
Aby nie tracić czasu, bo z mężczyzną było coraz gorzej, mundurowi eskortowali osobówkę do szpitala w Lesku. Tam chory został przekazany pod opiekę personelu medycznego.