Karol Nawrocki z rodziną w Arłamowie. Ulewny deszcz pokrzyżował im plany

2025-07-10 11:31

Choć urlop w Bieszczadach miał być chwilą wytchnienia na łonie natury, prezydent elekt Karol Nawrocki i jego rodzina musieli zmienić plany z powodu kapryśnej pogody. Mimo ulewy nie zrezygnowali z aktywności — zamiast tego przenieśli rodzinne chwile do hali sportowej, pokazując, że deszcz nie musi psuć wakacji.

Deszcz nie przeszkodził Karolowi Nawrockiemu. Razem z rodziną znalazł sposób na nieprzewidywalną aurę 

Prezydent elekt Karol Nawrocki wraz z rodziną spędza ostatnie dni przed objęciem urzędu w malowniczych Bieszczadach. Choć wypoczynek w naturze miał być okazją do relaksu na świeżym powietrzu, plany nieco pokrzyżowała ulewa. Aktywność przyszłej rodziny prezydenckiej uwiecznili na zdjęciach reporterzy Super Expressu. 

Początkowo Karol Nawrocki, jego żona Marta oraz córka Kasia korzystali z uroków regionu, odwiedzając m.in. mini-zoo, gdzie mieli okazję nakarmić alpaki oraz kozy. Niestety, nagła zmiana pogody zmusiła ich do powrotu do hotelu. Deszcz jednak nie przeszkodził im w dalszym aktywnym spędzaniu czasu.

Rodzina przeniosła się do hali sportowej znajdującej się w hotelu Arłamów, gdzie zamieszkali na czas urlopu. Tam Karol Nawrocki wspólnie z żoną oraz najstarszym synem Danielem trenowali rzuty do kosza. Nawet Marta Nawrocka spróbowała swoich sił przy obręczy, a sam prezydent elekt zaprezentował swoje umiejętności. 

Rodzina Nawrockich na urlopie w Bieszczadach 

Nie zabrakło też chwil dla ludzi, którzy dostrzegli prezydenta elekta na sali gimnastycznej. Nawrocki chętnie pozował do zdjęć z dziećmi, które rozpoznały go i podeszły po wspólną fotografię.

Podczas sportowych zmagań członkowie rodziny prowadzili ożywione rozmowy, prawdopodobnie dzieląc się wskazówkami dotyczącymi gry. Cały wyjazd to dla nich okazja do regeneracji po intensywnym okresie kampanii wyborczej i przygotowań do zaprzysiężenia.

Na miejscu towarzyszyła im również nieformalna swoboda. Karol Nawrocki postawił na sportowe ubranie, uwagę przyciągała też jego czapka z daszkiem z napisem „Make Poland great again” — odwołanie do hasła wyborczego Donalda Trumpa. 

Choć pogoda nie rozpieszczała, Nawroccy udowodnili, że nawet deszczowy dzień można spędzić w sposób aktywny i rodzinny. To może być dobry przykład na to, że warto dbać o formę niezależnie od warunków atmosferycznych — wystarczy trochę kreatywności i dobrej woli.

ZOBACZ: Nawrocki przeczekał ulewy grając w koszykówkę

Dariusz Rosiak: Orban, Trump i Nawrocki to jest głos buntu | Mellina
Rzeszów Radio ESKA Google News