Wieczorny karambol w Rzeszowie. Brało w nim udział 15 osób
O zdarzeniu policjanci z Rzeszowa zostali powiadomieni o godzinie 18.00. Na miejsce udały się dwie ekipy wypadkowe oraz inne patrole. 40-letnia mieszkanka Rzeszowa najechała na tył poprzedzającego ją samochodu, w którym podróżowała dwójka dzieci, w wieku 9 i 5 lat. Kobieta, która spowodowała wypadek, straciła panowanie nad samochodem i wjechała na chodnik, którym w tym czasie przechodziły trzy osoby.
Następnie kobieta zjechała z chodnika na jezdnię i najechała na tył kolejnego auta, w którym było obecne dwuletnie dziecko. Doszło do prawdziwego karambolu. W wypadku brało udział sześć samochodów i łącznie piętnaście osób. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Do szpitala trafiły cztery osoby - 40-latka kierująca toyotą, 40-latka kierująca nissanem oraz 28-letni kierowca audi. Pomocy medycznej wymagała także 43-letnia piesza. Dzieci biorące udział w tym zdarzeniu, nie odniosły żadnych obrażeń. Policjanci ustalili, że wszyscy kierujący byli trzeźwi - przekazuje rzeszowska policja.
Mieszkance Rzeszowa, która doprowadziła do karambolu, zatrzymano prawo jazdy. Wstępne ustalenia wskazują na to, że do zdarzenia mogło dojść w związku ze stanem zdrowia 40-latki. Utrudnienia w ruchu trwały do północy.
ZOBACZ: Karambol w Rzeszowie. Kobieta wjechała w przechodniów