Jednorazowe e-papierosy pilnie zakazane w Polsce?

i

Autor: Pexels.com

Wydarzenia

Jednorazowe e-papierosy pilnie zakazane w Polsce? Skończy się „wapowanie”?

2025-02-10 14:13

Dostęp do wysoce szkodliwych dla zdrowia produktów, jakimi są jednorazowe e-papierosy, powinien być pilnie ograniczony, na co wskazują liczne badania i doniesienia naukowe - alarmuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH-PIB.

Spis treści

  1. Jednorazowe e-papierosy pilnie zakazane w Polsce?
  2. Zakaz dotyczy wyłącznie jednorazówek
  3. Jednorazowe e-papierosy są toksyczne?
  4. Jakie są skutki palenia jednorazowych e-papierosów?
  5. Popularność jednorazówek rośnie

Jednorazowe e-papierosy pilnie zakazane w Polsce?

W liście otwartym zastępcy dyrektora ds. analiz i strategii w zdrowiu publicznym NIZP PZH-PIB Andrzeja Parafianowicza do przedstawicieli krajowych instytucji opiniotwórczych czytamy, że pojawia się coraz więcej doniesień naukowych na temat dużej szkodliwości substancji stosowanych w produktach przeznaczonych do tzw. wapowania, określanych jako e-papierosy jednorazowe, czy też po prostu „jednorazówki”.

Także WHO zwraca uwagę na zagrożenia dla zdrowia płynące z używania e-papierosów, takie jak choroby płuc, zatrucia, urazy, oparzenia i negatywny wpływ na układ sercowo-naczyniowy. Sytuację pogarsza fakt, że produkty te dostępne są w wielu wersjach smakowych, przez co stają się atrakcyjne dla dzieci i młodzieży. Tymczasem, co udowodniono, aromaty mogą zwiększać ogólną toksyczność aerozoli, maskować ostry smak nikotyny oraz odgrywać ważną rolę w inicjacji używania produktu i rozwoju uzależnienia. Wykazano silny związek pomiędzy stosowaniem e-papierosów wśród młodzieży a późniejszym nałogowym paleniem w życiu dorosłym.

Posiadane dane, napływające informacje oraz sygnały i apele rozmaitych instytucji i organizacji (w tym bardzo jednoznaczny głos środowisk medycznych) obligują mnie do zwrócenia się do państwa z wnioskiem o poważne rozważenie podjęcia pilnych działań zmierzających do możliwie szybkiego i efektywnego ograniczenia dostępu tych produktów do polskiego rynku, a w konsekwencji do odbiorcy końcowego - napisał w liście Andrzej Parafianowicz.

ZOBACZ: Atak w Jarosławiu. Nastolatkowie w ciężkim stanie w szpitalu 

Zakaz dotyczy wyłącznie jednorazówek

Wniosek NIZP PZH-PIB dotyczy wyłącznie e-papierosów przeznaczonych do jednorazowego użycia, czyli posiadających wbudowaną baterię, której nie można ładować, oraz wbudowany zbiornik z płynem, którego nie da się uzupełniać ani wymieniać.

Parafianowicz podkreślił, że skala zagrożenia zdrowia i życia ludzi, zwłaszcza młodzieży, uzasadnia to, aby podjąć pilne działania na rzecz ograniczenia dostępności e-papierosów. Przypomniał, że obecnie trwają intensywne prace legislacyjne, mające doprowadzić do precyzyjnego zdefiniowania omawianego produktu i ustalenia zakresu jego dostępności, jednak z uwagi na złożoność i czasochłonność wprowadzania tego typu regulacji należy podjąć działania dodatkowe.

Wyjaśnił, że proces produkcji e-papierosów, stosowanych w nich płynów oraz dodatków smakowych i aromatycznych nie jest obecnie jednoznacznie uregulowany. Urządzenia do wapowania różnią się między sobą wieloma ważnymi cechami (m.in. temperaturą czy napięciem na elektrodzie), a duży wybór płynów smakowych może stwarzać trudności w ocenie toksyczności poszczególnych produktów.

Jednorazowe e-papierosy są toksyczne?

Płyny stosowane do napełniania e-papierosów zawierają głównie dwa składniki: glikol propylenowy i glicerynę roślinną, które w drogach oddechowych wykazują działanie toksyczne, a po podgrzaniu mają działanie drażniące płuca. Poza nimi w płynach znajduje się szereg substancji (w tym środki zapachowe, alkohole, aldehydy, THC, CBD, olej z haszyszu butanowego, a nawet opioidy, kokaina, metamfetamina czy mefedron), często o nieznanym pochodzeniu.

Warto zauważyć, że powszechną praktyką jest niepodawanie przez producentów/sprzedawców płynów do e-papierosów składów produktów, a tym bardziej stężenia poszczególnych substancji - zaznaczył Parafianowicz.

W swoim liście ekspert z NIZP PZH-PIB przytoczył także wyniki badań przeprowadzonych w USA w 2022 r. na grupie 1607 osób w wieku od 13 do 17 lat. Wykazały one, że zawarte w aerozolach i płynach do e-papierosów metale ciężkie, wpływają szkodliwie na rozwijający się organizm, a w przypadku długotrwałej kumulacji mogą być przyczyną licznych chorób.

Jakie są skutki palenia jednorazowych e-papierosów?

Udokumentowane w trakcie różnych badań klinicznych skutki palenia e-papierosów obejmują m.in.: EVALI (czyli ostre uszkodzenie płuc wywołane e-papierosami), trwałe uszkodzenie płuc, krwawienie do pęcherzyków płucnych, zarostowe zapalenie oskrzelików (patologiczny stan zapalny powodujący zwłóknienie oskrzelików, co prowadzi do nieodwracalnego ograniczenia przepływu powietrza w płucach), zmiany w ważnych procesach biologicznych, takich jak fagocytoza, metabolizm lipidów i aktywność cytokin w drogach oddechowych i przestrzeniach pęcherzykowych, upośledzenie funkcji samooczyszczającej układu oddechowego, rozpad pęcherzyków płucnych i zwężenie dróg oddechowych, większe ryzyko zachorowania na raka dróg moczowych.

Poza wymienionymi skutkami używanie e-papierosów może się wiązać także z urazami: przegrzana bateria może eksplodować, powodując obrażenia i oparzenia.

Badania wykazały, że największe ryzyko zatrucia nikotyną dotyczy właśnie użytkowników jednorazowych e-papierosów, w których dopuszczalna zawartość nikotyny (20 mg/ml) jest często podwajana, a liczba zaciągnięć jest najwyższa (700 do 800 na jednego e-papierosa). W takiej sytuacji ekwiwalent nikotyny wchłoniętej z e-papierosa może się równać wypaleniu nawet 2-3 paczek papierosów na jednostkę czasu.

Popularność jednorazówek rośnie

Tymczasem od chwili pojawienia się na rynku jednorazowe e-papierosy cieszą się ogromną popularnością wśród młodych osób.

Znacząca liczba użytkowników zadeklarowała pierwsze ich użycie w wieku poniżej 18 lat. Jest to poważny problem zdrowia publicznego (…) - podkreślił Andrzej Parafianowicz.

Uwzględniając wszystkie kanały dystrybucji rzeczywista sprzedaż jednorazowych, smakowych e-papierosów w 2023 r. wyniosła 99,7 mln sztuk. W 2022 sprzedaż sięgała ok. 32,3 mln sztuk, co oznacza prawie trzykrotny wzrost rok do roku.

Stowarzyszenie do Walki z Rakiem Płuca przeprowadziło w ubiegłym roku badanie, które wykazało, że do palenia lub używania produktów z nikotyną (obecnie lub w przeszłości) przyznaje się 76,8 proc. polskich uczniów. Dla 42,4 proc. z nich wyrobem inicjującym używanie nikotyny były e-papierosy (w tym dla 26 proc. „jednorazówki”). Na co dzień e-papierosów używa blisko połowa (47,6 proc.) badanych uczniów, z czego co piąty (21,3 proc.) wyrobów smakowych, jednorazowych. Dodatkowo (wg PolNicoYouth) niemal co siódmy nastoletni użytkownik e-papierosów używał ich do wdychania substancji psychoaktywnych (najczęściej kannabinoidów). Co trzeci uczeń (30 proc.) deklaruje, że jedna „jednorazówka” wystarcza mu na dobę lub krócej.

Pytane o kluczowe czynniki, dla których wybierają e-papierosy, młode osoby odpowiadały najczęściej: „lubię ich smaki” oraz „nie śmierdzą”.

Równie niepokojące dane przedstawiono w raporcie „Używanie produktów nikotynowych przez młodzież w Polsce. Badanie w środowisku szkolnym”. Wykazano w nim, że w 2024 r. w grupie 1380 uczniów klas 7-8 26 proc. badanych próbowało już produktów z nikotyną, przy czym dla 73,3 proc. ten „pierwszy kontakt” miał formę e-papierosa.

46,3 proc. dzieci przyznało, że zakupu tego typu produktów dokonuje w sklepie lub kiosku (tylko 9,1 proc. przez internet).

Jest to, zdaniem Parafianowicza, informacja budząca szczególny niepokój, gdyż pokazuje, że obowiązujący od lat zakaz sprzedaży takich wyrobów nieletnim nie jest w praktyce respektowany. „Przyjąć zatem należy, iż planowane wprowadzenie tego zakazu także dla jednorazowych e-papierosów bez zawartości nikotyny będzie przez dużą część (…) sprzedawców w dalszym ciągu lekceważona. Upada zatem i tak słaby i niedostateczny wobec skali problemu argument, iż zakaz sprzedaży nieletnim rozwiąże problem” - podkreślił.

Zważywszy na powyższe należy stwierdzić, iż mamy do czynienia z pozbawionym obecnie realnej kontroli, szeroko dostępnym, atrakcyjnym cenowo oraz modnym, niezwykle szkodliwym zdrowotnie i społecznie zjawiskiem - podsumował.

Obecnie w Europie wprowadzenie zakazu sprzedaży e-papierosów jednorazowych rozważa kilka państw. Co ciekawe Chiny, odpowiadające za 90-95 proc. światowej produkcji e-papierosów, zakazały sprzedaży „jednorazówek”, motywując to troską o zdrowie osób niepełnoletnich oraz brakiem badań dotyczących skutków inhalacji substancji zawartych w płynach do tych urządzeń.

ZNOKAUTOWANY SZACHTA PO PORAŻCE MÓGŁ WEJŚĆ DO TURNIEJU ZA WRZOSKA