Wybory na prezydenta Rzeszowa 2024. Szumny zapowiada współpracę z całą radą miasta
W niedzielnej drugiej turze wyborów prezydenta Rzeszowa Konrad Fijołek - popierany m.in. przez PO, zdobył 54,9 proc. poparcia, Waldemar Szumny otrzymał 45,1 proc.
Prezydent nie będzie miał jednak większości w radzie miasta. Najwięcej mandatów w nowej radzie miasta - 9 - ma bowiem PiS, dotychczas opozycyjny klub. KO będzie miała siedmiu radnych, proprezydencki klub Rozwój Rzeszowa pięciu, a debiutujące w wyborach Stowarzyszenie Razem dla Rzeszowa do rady wprowadzi czterech radnych. Rządząca do tej pory koalicja Rozwój Rzeszowa i KO będzie miała 12 głosów w 25-osobowej radzie, do większości będzie im brakowało 1 głosu.
W poniedziałek na konferencji prasowej Szumny pogratulował wyniku Fijołkowi. Zadeklarował, że klub PiS w radzie miasta będzie współpracował ze wszystkimi radnymi. Najbliżej nam do klubu Razem dla Rzeszowa (RdR). Nasz klub zamierza w 100 procentach współpracować z klubem RdR. Nie ma między nami różnic – mówił.
Szumny przypomniał, że pod koniec kampanii zaproponował liderowi stowarzyszenia RdR Jackowi Strojnemu posadę wiceprezydenta, gdyby wygrał wybory. Tę deklarację podtrzymuję, w inne formie, bo nie wygrałem. Pan Strojny wielokrotnie deklarował, że nie przewiduje umowy koalicyjnej z nikim i my to szanujemy. W związku z tym składamy propozycję podpisania deklaracji programowej podstawowych zmian. Dokument wkrótce przygotujemy – mówił.
Zwrócił uwagę, że oba komitety proponowały rzeszowianom zmiany, jeśli chodzi m.in. o styl zarządzania miastem. Dlatego, w opinii Szumnego, taka współpraca jest jak najbardziej naturalna.
Wybory na prezydenta Rzeszowa 2024. Szumny mimo przegranych wyborów chce realizować swój program
W deklaracji, jak powiedział Szumny, mogłaby być zawarta m.in. kwestia podwyżek dla pracowników urzędu miasta czy uporządkowanie zagospodarowania przestrzennego w Rzeszowie. W deklaracji programowej powinien być też punkt dotyczący powrotu do dużych parków, dużych miejsc odpoczynku. Mieszkańcy chcą takich przestrzeni – dodał.
Szumny nie krył, że celem deklaracji ma być zmiana postawy prezydenta Fijołka. Chcemy go bardziej zachęcić w kierunku słuchania głosu mieszkańców – zaznaczył.
Według polityka, jego program wyborczy został tak naprawdę „napisany przez mieszkańców” i musi on być realizowany przez Fijołka, jeśli chce wsłuchiwać się w głos rzeszowian. W tym kontekście zapowiedział, że złoży uchwałę dotyczącą rocznego biletu komunikacji miejskiej za 365 zł.
Szumny zapowiedział, że będzie chciał w najbliższym czasie spotkać się z przedstawicielami wszystkich klubów i ustalić prezydium rady miasta oraz liczbę komisji. Jego zdaniem, w kończącej się kadencji rady miasta, komisji było za dużo. Powtórzył, że zwróci się do władz wojewódzkich PiS o zamianę nazwy klubu w radzie miasta na Bezpieczny Rzeszów.
ZOBACZ: DRUGA TURA WYBORÓW SAMORZĄDOWYCH 2024. TAK GŁOSOWALI POLACY