Janusze biznesu już żerują na koronawirusie. Sprzedają mydło za 300 złotych!

2020-03-03 10:14

Oficjalnie wirusa jeszcze nie stwierdzono w Polsce, ale z półek już znikają wybrane produkty. Jedni gromadzą je dla siebie, inni po to, by zarobić.

Sprzedają mydło za 300 złotych!


Mydło za 300 złotych? Maseczka, która miesiąc temu kosztowała złotówkę, teraz warta 50 złotych? To nie żart! Nie brakuje internautów, którzy gromadzą mydła i żele antybakteryjne tylko po to, by na nich zarobić. Ba! W popularnych serwisach aukcyjnych pojawiły się nawet oferty fasolek czy samochodów wolnych od koronawirusa. Na popularnym portalu sprzedażowym najprostsza maseczka antywirusowa kosztuje już od 10 do 15 złotych. Te dla dzieci firmy RespiMASK kosztują już nawet 90 złotych za sztukę. Wzrastają również ceny żeli antybakteryjnych. Zazwyczaj mogliśmy w zwykłej drogerii zakupić go za około 5-15 złotych w zależności od wielkości. Jak jest teraz? Półki w sklepach i aptekach sieją pustkami, żeli brak również w hurtowaniach, a w internecie ceny rosną z dnia na dzień. Hitem są również aukcje mydła za... 300 złotych. To nie żart. Chociaż jedna z nich zniknęła już ze strony portalu sprzedażowego, to jeszcze w środę 26 lutego można było takie mydło zakupić. Ten i kilka innych ciekawych przykładów znajdziecie w naszej galerii.

Dodajmy, że na Podkarpaciu nie stwierdzono do tej pory żadnego przypadku zarażenia koronawirusem. Nie dajmy się zwariować!

Sonda
Czy warto gromadzić zapasy na wypadek koronawirusa?
Koronawirus Janusze Biznesu