Spis treści
TO czekało na niego w muszli klozetowej
Korzystanie z toalety na Florydzie w USA okazuje się bardziej pobudzające niż mocna kawa. 58-letni mieszkaniec tego regionu spotkał w swojej toalecie sporych rozmiarów jaszczurkę, która czekała na niego ukryta pod deską klozetową. John Riddle, gdy okrył, że jego toaleta jest zajęta przez rozwścieczonego gada, złapał za telefon i zrobił mu kilka zdjęć.
Wszedłem do łazienki i znalazłem Godzillę w mojej toalecie. Nie wyglądał na zadowolonego i zaczął na mnie chlapać i syczeć – mówił dla „New York Post”.
Mężczyzna chwycił za siatkę do czyszczenia basenu
John Riddle, aby móc zrobić to po co przyszedł do toalety musiał na siłę eksmitować gada ze swojej łazienki. Jak opisuje dla „New York Post” użył do tego siatkę do czyszczenia basenu.
Chyba nie będę już zostawiał otwartych drzwi dla psów - dodał.
Takie niespodzianki nie są codziennością na Florydzie, ale nie mogą też dziwić. Iguany pojawiły się w tym regionie w latach 60. XX wieku, a od tego czasu ich populacja stale rośnie. Często dostają się do systemów kanalizacyjnych, a z racji tego, że są silnymi pływakami mogą skończyć w czyjejś toalecie, tak jak miało to miejsce w domu 58-latka. Te gady są groźne nie tylko dla ludzi, ale i dla zwierząt. Eksperci ds. dzikiej przyrody w USA ostrzegają przed nimi twierdząc, że iguany przenoszą salmonellę na zwierzęta domowe.
ZOBACZ: Zarka, Posadek i ich małe boćki