Bieszczady jesienią. Najpiękniejsze szlaki
Jesień w Bieszczadach to wyjątkowa pora roku. Drzewa zmieniają porzucają w tym czasie swoją tradycyjną zieleń i przywdziewają kolory - od czerwieni po różne odcienie żółci. Zmiana ta w parze z wciąż ciepłymi dniami tworzy niepowtarzalny klimat tej pory roku w podkarpackich górach. To właśnie dlatego jesienią - jak żadna inną porą roku - warto rzucić wszystko i wyjechać właśnie w Bieszczady. A jest w czym wybierać, jeśli chodzi o kierunki takiej podróży. Postanowiliśmy ułatwić Wam nieco zadanie i wybraliśmy najpiękniejsze szlaki, które warto odwiedzić w Bieszczadach jeszcze tej jesieni.
Które z nich znalazły się na naszej liście? Od razu zdradzimy, że są na niej propozycje zarówno dla wprawionych piechurów, jak i osób zdecydowanie rzadziej poruszających się po górskich szlakach. Równocześnie jesienią warto odwiedzić także bieszczadzkie miejscowości. Polańczyk, Solina, Sanok, Ustrzyki Górne, Wetlina stoją o tej porze roku także otworem. One także zachwycają jesiennym klimatem, a dodatkowo część z nich stanowi idealną bazę wypadową w wyższe partie podkarpackich gór. Rozpościerające się stąd widoki są o tej porze roku niepowtarzalne. Zapierają decha w piersiach.
Solina - Bieszczadzkie morze jesienią
Jednym z lepszych jesiennych kierunków na wyjazd w Bieszczady - poza górskimi szlakami - jest Solina. O tej porze roku jest tu nieco mniej ludzi niż w szczycie letniego sezonu. Można dzięki temu zaznać tu odrobiny ciszy i spokoju. Równocześnie Miejscowość, jak i sama zapora oferują niepowtarzalne widoki - szczególnie z kolejki linowej. Co ciekawe, jesień nad Soliną jest także idealną porą roku dla wędkarzy. Jesień jest idealnym momentem na wyprawę na ryby. Woda w bieszczadzkim morzu jest wówczas bardziej przejrzysta, przez co łatwiej wypatrzyć zdobycz. Równocześnie same ryby są bardziej aktywne - żerują przed zimą. Jakie okazy można złowić w Solinie? Między innymi szczupaki, sandacze, okonie czy sumy.
Bieszczadzkie szlaki na jesień
Zobacz naszą galerię!