W minioną środę po północy mundurowi z Ropczyc dostali sygnał od 19-letniego mieszkańca Ropczyc, że został on pozbawiony wolności przez mężczyzn, którym dostarczył jedzenie. W rozmowie z pokrzywdzonym policjanci ustalili, że do zdarzenia doszło kilka godzin wcześniej. Jak relacjonował mężczyzna, około godz. 21, udał się na teren jednej z posesji w Ropczycach, aby dostarczyć zamówiony posiłek. Później sytuacja wymknęła się spod kontroli!
CZYTAJ TAKŻE: PKO BP Ekstraklasa: 3 punkty jadą do Mielca. Stal wygrała z Legią!
Co wydarzyło się w garażu?
- Pod wskazanym adresem zastał dwóch mężczyzn, którzy tłumacząc się złą pogodą, powiedzieli aby zamówienie było dostarczone do garażu. Tam, mężczyźni zaczęli grozić pokrzywdzonemu, a dodatkowo uniemożliwili mu wyjście z budynku, zamykając drzwi na klucz. 19-latek był szczuty psem i straszony przedmiotem przypominającym broń. Po około godzinie, mężczyzna został wypuszczony z budynku - informują ropczyccy policjanci.
Na szczęście 37 i 42-latek są już w rękach policji, a najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zbirom zarzutów m.in. pozbawienia wolności, a także gróźb karalnych. - Decyzją Sądu Rejonowego w Ropczycach wobec sprawców zastosowano areszt tymczasowy na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności - informują mundurowi z Ropczyc.