- Ksiądz Sebastian Picur, znany z TikToka, odpowiada na trudne pytanie internauty dotyczące zbawienia samobójców.
- Duchowny wyjaśnia, że choć samobójstwo to grzech ciężki, boże miłosierdzie może objąć osoby, których cierpienia nikt nie jest w stanie w pełni zrozumieć.
- Współczesna teologia podkreśla rolę chorób psychicznych i kryzysów emocjonalnych w ocenie odpowiedzialności moralnej.
„Czy samobójca ma szanse na zbawienie”? Ksiądz z TikToka otrzymał kontrowersyjne pytanie
Pytanie o możliwość zbawienia osoby, która popełnia samobójstwo, powraca w debacie publicznej bardzo często. Ostatnio temat ten został podjęty na TikToku na profilu księdza Sebastiana Picura, który znany jest z odpowiadania na pytania internautów dotyczących wiary i moralności.
Jeden z użytkowników zapytał go wprost: - Czy samobójca ma szanse na zbawienie? Odpowiedź duchownego wywołała wiele emocji, ale jednocześnie poruszyła niezwykle ważny aspekt ludzkiego cierpienia.
Chociaż jest to grzech ciężki, który samobójca bierze na swoje sumienie, to może mieć szanse na zbawienie. Bo tylko Bóg zna serce i dramat człowieka - podkreślił duchowny.
W Kościele katolickim samobójstwo rzeczywiście jest uznawane za poważne wykroczenie przeciwko życiu. Jednak współczesna teologia zwraca uwagę, że nie można automatycznie potępiać osoby, która odebrała sobie życie. Kluczowe jest to, co dzieje się w jej wnętrzu: rozpacz, choroba psychiczna, depresja czy silny kryzys emocjonalny mogą ograniczać świadomość i wolność decyzji, a więc także odpowiedzialność moralną.
Słowa księdza Picura podkreślają, że ostateczny osąd należy wyłącznie do Boga. Nikt z ludzi nie jest w stanie w pełni zrozumieć bólu i okoliczności, które mogły doprowadzić kogoś do tak dramatycznego kroku. Dlatego zamiast potępienia potrzebne są empatia, wsparcie i rozmowa – zarówno z osobami przeżywającymi kryzys, jak i z ich bliskimi.
Temat spotkał się ze sporym zainteresowaniem internautów, którzy opublikowali wiele komentarzy pod nagraniem księdza.
- Ja bym to inaczej wytłumaczył. Samobójca w większości nie robi tego będąc w pełni zdrowia i dlatego nie może odpowiadać za ten czyn - zaznacza jeden z komentujących. - Samobójca zazwyczaj ma jakiś problem, albo silną depresję. Depresja to choroba, a Bóg chorych mówił że uleczy - dodaje kolejna osoba.
Warto przy tej okazji przypominać, że osoba w kryzysie nie jest sama. Jeśli ktoś zmaga się z myślami samobójczymi, może szukać pomocy m.in. pod numerem 116 123 (telefon zaufania dla osób dorosłych) lub 116 111 (dla dzieci i młodzieży). Rozmowa z drugim człowiekiem może być pierwszym krokiem rozwiązaniu problemu.
