Syryjczycy z zarzutami dotyczącymi nielegalnego przekroczenia granicy
29 kwietnia w Lipowicy strażnicy graniczni zatrzymali do kontroli audi na niemieckich numerach rejestracyjnych. Kierowca, 23-letni obywatel Syrii, nie posiadał prawa jazdy. Razem z nim podróżowały cztery osoby. W związku z podejrzeniem nielegalnego przekroczenia granicy, funkcjonariusze skontrolowali wszystkich cudzoziemców. Okazało się, że nie mieli oni wymaganych dokumentów. Dalsza kontrola wykazała, że wszyscy są obywatelami Syrii w wieku od 14 do 25 lat. Trzech mężczyzn posiadało niemieckie zezwolenia na pobyt. Usłyszeli oni zarzut udzielenia pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy. Podejrzani przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Dodatkowo, kierowca, który prowadził bez uprawnień, został ukarany przez sąd grzywną w wysokości 1500 złotych oraz otrzymał 6-miesięczny zakaz prowadzenia pojazdów.
Polecany artykuł:
Mundurowi ustalili, że pozostali Syryjczycy (14 i 16 lat) uciekli z ośrodka dla cudzoziemców na Słowacji. Następnie, razem ze swoimi rodakami próbowali nielegalnie przekroczyć granicę. 2 maja zostali przekazani stronie słowackiej w ramach readmisji uproszczonej – informują funkcjonariusze Straży Granicznej.
ZOBACZ: MATURA 2023. JAK POSZŁO RZESZOWSKIM MATURZYSTOM NA EGZAMINIE Z JĘZYKA POLSKIEGO?