Spis treści
Co dalej z Browarem Leżajsk?
Po kilku tygodniach przerwy na medialny tapet powraca temat zamknięcia Browaru Leżajsk. Zakład pierwotnie miał zakończyć działalność w czerwcu, Grupa Żywiec zmieniła jednak w tej sprawie decyzję. Leżajski browar zgodnie z obecnie obowiązującą wersją ma przestać działać w sierpniu. Trwały też rozmowy na temat potencjalnej sprzedaży zakładu.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez TVN24 Biznes decyzja o finalizacji transakcji jednak jeszcze nie zapadła. Nie ma też jeszcze decyzji dotyczącej ewentualnego zamknięcia Browaru Leżajsk. Grupa Żywiec nie poinformowała też z kim dokładnie prowadzi rozmowy na temat sprzedaży zakładu.
Grupa Żywiec chce zamknąć Browar Leżajsk
Przypomnijmy, ze tą sprawą na początku roku żyło Podkarpacie. We wtorek 7 lutego Grupa Żywiec przekazała informacje o planowanym zamknięciu Browaru Leżajsk – bez możliwości wykupienia podkarpackiego zakładu przez podmiot, który kontynuowałby w nim produkcję piwa. Na taki obrót sprawy nie zgadzali się lokalni włodarze, a także mieszkańcy Leżajska. Wywołała ona także duże zainteresowanie mediów, także tych ogólnopolskich. Ostatecznie po miesiącach walki o utrzymanie Browaru Leżajski, Grupa Żywiec zgodziła się na przedłużenie jego działania. Decyzja zapadła m.in. pod wpływem ofert kupna zakładu, złożonych przez wójta gminy Krzysztofa Sobejko, a także Manufaktura Piwa Wódki i Wina S.A., należącą do Janusza Palikota.
Pod koniec maja w mediach pojawiły się informacje dające nadzieję pracownikom leżajskiego browaru na utrzymanie pracy w zakładzie. Grupa Żywiec podjęła decyzję o przesunięciu zamknięcia firmy na koniec sierpnia. Od tego czasu rozmowy prowadzone między potencjalnymi inwestorami i właścicielem marki toczą się niejawnie.
Zobacz też naszą galerię: Strajk pod Browarem Leżajsk. Mieszkańcy walczą o zakład
Polecany artykuł: