Ta droga należy do najniebezpieczniejszych. Mieszkańcy boją się przechodzić na drugą stronę
-Nie wiadomo, ile jeszcze ofiar musi pochłonąć feralny odcinek drogi krajowej nr 28 w m. Iwonicz, by wreszcie zainstalowano na nim odcinkowy pomiar prędkości – możemy przeczytać na stronie gminy Iwonicz Zdrój.
Burmistrz Iwonicza-Zdroju Witold Kocaj apeluje o zamontowanie odcinkowego pomiaru prędkości na drodze, która według niego jest bardzo niebezpieczna, a kierowcy pozwalają sobie na niej na zbyt wiele. W związku z tym burmistrz wystosował pismo do Głównego Inspektora Transportu Drogowego, w który zaznacza, że montaż systemu przy ulicy Floriańskiej jest konieczny.
Na wskazanej ulicy notorycznie dochodzi do stłuczek i wypadków drogowych z udziałem mieszkańców, co potwierdza, że miejsce to jest wyjątkowo niebezpieczne. Dotarcie do sklepów czy przystanków komunikacji publicznej położonych po przeciwnej stronie ulicy jest prawdziwym wyzwaniem, zwłaszcza dla ludzi starszych bądź z ograniczoną sprawnością ruchową – czytamy w piśmie burmistrza.
Burmistrz zaznacza, że wielkim zagrożeniem są tam także samochody ciężarowe, które przejeżdżają z dużą prędkością. Mieszkańcy od długiego czasu zgłaszają problemy z wyjazdem na drogę główną, gdyż samochody uniemożliwiają bezpieczne włączenie się do ruchu.
Wprowadzenie systemu odcinkowego pomiaru prędkości na odcinku DK nr 28 biegnącym przez miejscowość Iwonicz z pewnością spowoduje ograniczenie prędkości przejazdu, a tym samym zwiększy bezpieczeństwo ruchu drogowego – zaznacza burmistrz.
ZOBACZ: TE FOTORADARY NA PODKARPACIU ZAROBIŁY NAJWIĘCEJ. SĄ POSTRACHEM KIEROWCÓW