Temperatura w czwartek już niemal w całym kraju przekroczy 20 stopni Celsjusza. Na południowym wschodzie jeszcze ok. 18-19 stopni, ale w centrum 22–23 st., na zachodzie 23, a nawet 24 stopnie.
Chłodniej jest na Pogórzu Karpackim i Podhalu – 16 i 17 stopni. Nad morzem termometry pokażą ok. 20 st. W nocy z czwartku na piątek będzie dość rześko. Temperatura ok. 8–10 stopni, jedynie na Wybrzeżu ok. 12 st., ale nigdzie nie będzie padało.
CZYTAJ TAKŻE: RZESZÓW. Wiemy, gdzie powstanie miejsce aktywnego wypoczynku dla młodzieży
Boże Ciało 2021 - długi weekend, pogoda
W piątek pogoda bardzo podobna do czwartkowej. Dużo słońca, gdzieniegdzie trochę więcej chmur. "Na wschodzie i północnym wschodzie możliwy lokalny przelotny deszcz, a nawet może zagrzmieć. Będą to jednak krótkotrwałe zjawiska" – przewiduje synoptyk.
Temperatury w piątek to maksymalnie 22–23 stopnie na wschodzie, 21 na Podkarpaciu, w centrum ok. 22 i na zachodzie 24–25 stopni. Na Podhalu i w górach temperatura trochę niższa. "Na termometrach zobaczymy tam ok. 18 stopni" - dodaje.
W sobotę ładna pogoda utrzyma się. Trochę więcej chmur na południowym wschodzie i tutaj taż spodziewane są przelotne opady deszczu. Deszcz może spaść na Przedgórzu Sudeckim i w Sudetach. Znów będą to opady przelotne i krótkotrwale.
W całym kraju temperatura ok. 20 stopni. 21- 22 na wschodzie do 24–25 na zachodzie. Na samym wybrzeżu i Podhalu nieznacznie chłodniej, czyli ok. 18–19 stopni.
W niedzielę także dużo słońca, zwłaszcza rano. Po południu więcej chmur - głównie w centrum i na wschodzie i południowym wschodzie. Mogą też wystąpić przelotne opady deszczu. "Może być ich troszeczkę więcej niż w sobotę i wystąpić trochę wcześniej, czyli ok. południa" – wyjaśnia Łapińska.
Znowu będzie dość ciepło: 22-23 stopie na wschodzie, w centrum ok. 22 - 24 i na zachodzie nawet do 26 stopni.
- Cały weekend zapowiada się bardzo sympatycznie za wyjątkiem momentów, gdy nieco pokropi i ewentualnie zagrzmi, ale nie będą to groźne zjawiska – przewiduje synoptyk.
Polecany artykuł: