NSZZ „Solidarność” z Rzeszowa o religii w szkołach
Prezydium Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność” wyraża stanowczy sprzeciw wobec decyzji Ministra Edukacji Narodowej o zmniejszeniu liczby lekcji religii w szkołach do jednej godziny tygodniowo oraz o umieszczaniu ich na początku lub końcu planu zajęć – czytamy w przesłanym stanowisku NSZZ „Solidarność” z Rzeszowa. Związkowców oburza przede wszystkim formuła wprowadzenia zmian w formie rozporządzenia.
Staje się aktem bezprawnym, gdyż nie osiągnięto wymaganego ustawowo porozumienia, co do jego treści, z Kościołem katolickim i innymi zainteresowanymi związkami wyznaniowymi – dodają.
Związkowcy: zmiany uderzają w prawa nauczycieli
Wprowadzone zmiany, zdaniem związkowców, uderzają w „konstytucyjnie gwarantowane pracownicze prawa nauczycieli religii” do nauczania przedmiotu w szkołach.
Stanowi realne zagrożenie utraty zatrudnienia dla około 10 tysięcy katechetów. Nowa organizacja lekcji religii będzie skutkować zmniejszeniem się liczby godzin, a co z tym związane, redukcją zatrudnienia katechetów, a w szczególności katechetów świeckich, dla których praca w charakterze nauczyciela religii stanowi podstawę zabezpieczenia potrzeb materialnych. Konsekwencją będą ludzkie dramaty, przy całkowitej ignorancji ze strony MEN oraz MRPiPS – informują.
ZOBACZ: Zimowe zabawy z dawnych czasów. Tak bawili się nasi rodzice i dziadkowie
Związkowcy o lekcjach religii na pierwszej i ostatniej godzinie
W zmianach, które wejdą w życie wraz z nadejście roku szkolnego 2025-2026, lekcje religii bądź etyki mogą być organizowane na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, aby uczniowie, którzy nie chcą uczęszczać na religię, nie mieli tzw. okienek.
Godzi w konstytucyjny obowiązek traktowania Kościoła oraz innych związków wyznaniowych jako równorzędnych partnerów. Zwolnienie nauczyciela religii tylko ze względu na ograniczenie (likwidację) godzin religii w świetle przepisów prawa pracy uznajemy za dyskryminację. Sytuacja ta godzi również w prawo rodziców do wychowania dzieci według własnych przekonań, w tym sferze nauczania i wychowania moralnego i religijnego oraz prowadzi do faktycznej dyskryminacji uczniów chcących uczęszczać na religię lub etykę – grzmią związkowcy.