Ich podopiecznymi są w większości osoby w podeszłym wieku, często również niepełnosprawne czy też cierpiące na przewlekłe choroby. Jak mówi Witold Sura, rzecznik prasowy podkarpackich terytorialsów- Doświadczania ostatnich dni wskazują, że placówki te stają się często szczególnie narażone na epidemię koronawirusa, dochodzi tam do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się choroby, a w skrajnych przypadkach do śmierci osób, które najczęściej są w grupie podwyższonego ryzyka. Do tej pory już w co najmniej kilkunastu DPS-ach na terenie całego kraju pojawiły się przypadki koronawirusa wśród pacjentów lub personelu.
Stąd też powołanie ZIK-u, czyli Zespołu Interwencji Kryzysowych. Ten powstał na bazie 3. podkarpackiej brygady oraz sił kierowanych do wsparcia przez Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych i Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych. Do pomocy DPS-om Zespół będzie wysyłany przez dowództwo podkarpackiej brygady OT na wniosek wojewody lub wojewódzkiego inspektora sanitarnego.
Do głównych zadań, które będą wykonywać żołnierze należy m.in. pobieranie wymazów od mieszkańców, pracowników oraz personelu PDS oraz ich przekazywanie do laboratoriów, przeprowadzenie segregacji (triażu) mieszkańców, personelu i pracowników DPS w celu przygotowania ewakuacji do placówek medycznych czy też ewakuacja mieszkańców, personelu i pracowników do wskazanych placówek medycznych. Terytorialsi odpowiedzialni będą również za dekontaminacja pomieszczeń, sprzętu oraz pojazdów użytych do ewakuacji oraz szkolenia mieszkańców, pracowników i personelu DPS w zakresie wdrożenia czynności mających na celu wyeliminowanie transmisji koronawirusa.
